Cudowne rozmnożenie Etheru – raport z portfela za listopad 2019
Jak by to było móc czynić cuda?
Na powyższej grafice widzimy cudowne rozmnożenie chleba i ryb przez Jezusa Chrystusa.
Ja dokonałem rozmnożenia Etheru (ETH).
I to w sumie nie był cud. Tylko możliwości świata zdecentralizowanych finansów. Ty też możesz z nich skorzystać i rozmnożyć swój Ether!
Cudowne rozmnożenie Etheru
Do rozmnożenia posiadanego przeze mnie Etheru, bez inwestowania w niego dodatkowych środków, wykorzystałem możliwość kreacji pieniądza. Coś, co przed powstaniem blockchaina i zdecentralizowanych finansów było zarezerwowane dla rządów i banków. Teraz jest to dostępne dla każdego. Również dla Ciebie.
Co dokładnie zrobiłem.
Mówiąc w uproszczeniu: wydrukowałem sobie dolary, za które nabyłem nowe Ethery. A będąc bardziej ścisłym stworzyłem nowe monety stablecoina DAI, za które następnie nabyłem Ether.
DAI jest zdecentralizowanym stablecoinem dolara. Jego emisja odbywa się poprzez umieszczenie w zastawie kryptowalut o wartości większej, niż wartość tworzonych monet. Nadmiar zastawu ma za zadanie utrzymać stabilną ceną wobec dolara, nawet gdy wartość zastawionych kryptowalut gwałtownie spada. Proces ten szczegółowo opisałem w poniższych artykule:
W tym konkretnym przypadku zastawiłem 30 ETH. Na podstawie tego zastawu utworzyłem 1600 monet DAI (czyli 1600 USD). Na które następnie nabyłem 10 ETH.
Przyjrzyjmy się teraz temu procesowi w szczegółach.
Do tej pory posiadałem 42 ETH.
30 z nich umieściłem w specjalnym smart contracie ekosystemu DAI. Smart contract ten nazywa się Vault (Krypta). To w nim należy umieścić zastaw pod emisję nowych monet DAI.
W wyniku tego wygenerowałem 1600 nowy tokenów DAI (równowartość 1600 dolarów).
Za utworzone DAI dokonałem zakupu ETH 10.28 ETH. Tym samym w sumie posiadam ponad 52 ETH:
- 22 na moim portfelu
- 30 w DAI Vault
Przyjrzyjmy się bliżej mojej Krypcie (Vault)
Najpierw zwróćmy uwagę na pozycję ETH locked oraz Outstanding Dai debt.
Mam umieszczone 30 ETH (o wartości 4475 USD), z czego zostało utworzone 1600.52 DAI. Z tej kwoty mogę albo wypłacić z powrotem 13.9 ETH (o wartości 2073 USD) albo wygenerować dodatkowe 1382 DAI. Nie zrobię jednak żadnej z tych rzeczy, aby nie ryzykować upłynnienia mojego zastawu. O upłynnianiu będzie zaraz.
Spójrzmy teraz na pozycje Collateralization ratio. Mówi ona jaka procentowa wartość krypto musi być zastawiona względem generowanych DAI. Minimalna wartość to 150%. Żeby wygenerować 100 DAI, potrzeba więc zastawić co najmniej ETH o wartości 150 USD. Jeśli kurs ETH spadnie i Collateralization ratio wynosi poniżej 150% wtedy nasz zastaw zostanie upłynniony (sprzedany za DAI). Do tego naliczona zostanie opłata Liquidation penalty wynosząca obecnie 13%. Ponieważ mój początkowy współczynnik Collateralization ratio to prawie 300 procent, to mój zastaw będzie upłynniony dopiero, gdy cena ETH zbliży się do 80 dolarów. Czuje się z tym bezpiecznie.
Jeśli natomiast zwrócę stworzone DAI wraz ze Stability fee (4%), to będę mógł wypłacić całość zgromadzonego ETH. Będzie to dla mnie opłacalne wtedy, jeśli cena ETH od momentu zakupu tych dodatkowych 10 tokenów wzrośnie o więcej niż wynosi Stability fee.
Dla przykładu, jeśli cena Etheru wzrośnie o 104% procent, to wtedy sprzedając 5 z 10 nowo pozyskanych Etherów, uzyskam z powrotem utworzone 1600 DAI wraz z 4% Stability fee 1 1. Musimy mieć świadomość że Stability fee jest zmienne i może ulec zmianie podczas trwania naszego cudu. × . Wtedy będę mógł je z powrotem wpłacić do Vault i zwolnić cały zastaw ETH. Będę wtedy posiadaczem 47 Etherów. Czyli 5 ETH spadło nam po prostu z nieba. Za darmo. Cud 🙂
Musimy tylko pamiętać, że ten cudowny scenariusz dopełni się jedynie w przypadku wzrostu kursu Etheru. A po drodze możemy mieć jego spore wahania, dlatego mój zastaw jest znacząco nadmiarowy. Tak żeby spał spokojnie, nie sprawdzał co 10 minut kursu ETH ze strachu, że zaraz moja pozycja zostanie upłynniona i stracę na tym 13% Liquidation penalty 2 2. Liquidation penalty również jest zmienne i jego wartość może ulec zmianie podczas trwania procesu. × .
Skończmy teraz z cudami i zejdźmy na ziemię. Przed nami brutalnie krwawa tradycyjna część comiesięcznego raportu z portfela.
Co się wydarzyło w moim portfelu?
Powyższy screen opisuje sytuację w moim portfelu na dzień 3 grudnia 2019 roku.
Jak widać gołym okiem krwawy listopad dopadł również moje portfolio. Spadki rzędu dwudziestu kilku procent możemy uznać za standard. Nie przejmujemy się tym, taki mamy okres na rynku. Wychodzić z pozycji będziemy dopiero podczas formowania się kolejnej bańki na krypto (pewnie okolice 2021 roku). W tym temacie zdobędziesz więcej wiedzy czytając moje poprzednie teksty o radzeniu sobie ze stratami na portfelu oraz o perspektywie inwestycyjnej.
Niechlubnym liderem spadków był jeden z ostatnich nabytków – OCEAN PROTOCOL.
Na drugim biegunie znalazł się MATIC NETWORK, z ponad 100% wzrostem. O projekcie zrobiło się głośno w maju, za sprawą jego bardzo dynamicznych wzrostów, kiedy to w kilka tygodni kilkakrotnie zwiększył swoją wartość. Obecne wzrosty są potwierdzeniem tezy Bogusława Leśniodorskiego, że jak napastnik zawsze strzelał sporo bramek, niezależnie w jakiej lidze grał, to zawsze będzie to robił. Tak samo projekty, charakteryzujące się silnymi wzrostami najprawdopodobniej będą powtarzać ten cykl w przyszłości.
Pełny monitoring mojego portfolio, wraz ze stanem stablecoin, który nie zmieścił się na screenach, możesz znaleźć w publicznym arkuszu, którego używam w tym celu. Możesz też samodzielnie śledzić moje adresy Bitcoina i Ethereum. Znajdziesz je, wraz w dowodem na to, że jestem ich właścicielem, w tekście Pokaż mi swój portfel, a powiem Ci kim jesteś.
Co kupiłem?
Zanim opiszę co kupiłem, opowiem o tym czego ubyło w moim portfolio. Następnie opowiem za co kupowałem. Potem dopiero powiem co zakupiłem.
Jak pewnie zauważyłeś ubyło mi prawie 20 Etherów. Jednak jak już wiesz z akapitów na temat cudownego rozmnożenia Etheru, ten ubytek jest tylko pozorny. Bowiem 30 ETH znajdują się w mojej krypcie DAI.
Zakupów w tym tygodniu dokonywałem wyłączenie za stablecoina dolara SAI. W wyniku tego zmniejszył się zarówno stan jego posiadania, jak i wypłaciem cześć środków z lokaty w Compound. Było to moje planowane wcześniej działanie, które zupełnie przypadkowo zbiegło się z problemami jednej z wiodących polskich giełd z przyjmowaniem wpłat w złotówkach. Jeśli chcesz się zabezpieczyć przed tego typu problemami, najlepiej trzymać część środków w stablecoinach, aby móc ich użyć do zakupów na zdecentralizowanych giełdach.
Przejdźmy teraz do moich zakupów. Tradycyjnie największa pozycja, to zakup Bitcoina. Tak jak miesiąc temu zakupiłem go w formie tokenu Ethereum WBTC, w celu umieszczenia go na lokacie Compound. Stąd wzrost pozycji cWBTC w moim portfolio. Ktoś może zapytać, jaki jest sens umieszczenia go na lokacje, które jest oprocentowana tylko na mniej więcej 1 procent? Ja odpowiem: jest on mały. Ale wzrasta, gdy zdamy sobie sprawę, że gramy na kilkukrotny wzrost ceny Bitcoina. Wtedy ten jeden procent zysku w Bitcoinie, daje nam kilka procent zysku w złotówkach czy dolarze.
Oprócz zakupu Bitcoina w portfolio znalazły się dwa nowe projekty
Fetch.ai (FET) projekt, który łączy ze sobą zdecentralizowaną sieć o dużej przepustowości z pozyskiwanie danych od IoT i wykorzystaniem ich w Machine Learningu. Tak dużo buzzwords, że to musi się udać 🙂
REN to projekt pracujący nad interoperacyjnością blockchainów, głównie w kontekście zdecentralizowanych finansów. Interoperacyjność polega na tym, że możliwa jest komunikacja i wymiana wartości pomiędzy różnymi blockchainami. Odbywa się to w sposób bezpieczny i nie wymagających zaufanych stron trzecich (jakimi teraz najczęściej są giełdy).
Oprócz tego dokupiłem też OCEAN PROTOCOL z myślą o perspektywie średnioterminowej.
Oprócz tego dostałem 888888 Kick Tokenów. Dostałem je bez własnego zaangażowania w wyniku airdropu tego projektu 3 3. Szczegóły na temat tego airdropu poznasz z tego anglojęzycznego artykułu. × . Ponieważ tokeny te są warte ponad 100 USD, to dodaje ten projekt do rozpiski portfolio.
Co czeka nas w grudniu?
Tradycyjnie, nie mam pojęcia. Nie poświęcam czasu na to, aby analizować (zgadywać) co rynek zrobi w ciągu najbliższego tygodnia czy miesiąca. Działam w perspektywie długoterminowej. Kupując regularnie póki jest tanio. Po to, aby równie regularnie wychodzić z pozycji, gdy będzie drogo.
Jeśli masz pytania, swoje przemyślenia związane z tym tekstem, podziel się proszę nim w komentarzu. Jeśli nie chcesz zabierać głosu publicznie, zawsze możesz wypełnić anonimową, dwuminutową ankietę.
Grafika tytułowa: Rozmnożenie chlebów i ryb, Lambert Lombard, XVI w. (Grafika z domeny publicznej).
W co trzeba wejść (na jaką stronę, aplikację) abym mógł wymienić eth na dai a dai ponownie na eth tak jak to opisałeś w artykule ?
Tak jak w przypadku zostawiania DAI na lokacie ma to miejsce na OASIS.app
Jak cena eth spadnie do 80 $ to likwiduje CI pożyczkę i kosi -13%, a reszta zostaje?
Dokładnie tak.
Mogę się jeszcze przed tym zabezpieczyć dokładając więcej ETH do depozytu
Jak rozumiem, stability fee, to de facto roczna stopa oprocentowania naszego długu? Czyli wówczas spłacając dług po okresie np. kwartału odsetki będą odpowiednio mniejsze
I czy przez cały czas trwania długu obowiązuje nas stopa, która była w czasie gdy go utworzyliśmy, czy też może ona ulegać zmianie? Co mogłoby doprowadzić do sytuacji, że po roku efektywnie odsetki wyniosą więcej, niż wynikałoby to z wysokości stability fee w chwili zaciągania długu
Btw, świetny blog! Jesteś obecnie chyba jedyną tak rzetelną osobą w polskojęzycznym światku krypto, która dzieli się swoją wiedzą 🙂
Tak, jest to roczna stopa oprocentowania naszego długu.
Jest ona zmienna. I zmiany dotykają Twojej pożyczki.
Naliczanie odsetek odbywa się dynamicznie, system cały czas dolicza Ci odsetki na podstawie obecnego oprocentowania. Jeśli w czasie trwania Twojej pożyczki były okres oprocentowania 6%, a potem powiedzmy 4%, to system w każdym z tych okresów używał bieżącej wartości Stability Fee do naliczania odsetek.
Pozdrawiam i dziękuje za miłe słowa