Jak stracić na rynku krypto – sprawdzone strategie
Postanowienia noworoczne nie działają. Dwa, trzy tygodnie naszych wysiłków, a potem wszystko jest po staremu. Efekt jest przeciwny do naszych starań. W ogóle w życiu zazwyczaj jest tak, że jest inaczej niż chcemy.
Dziś wykorzystamy to na naszą korzyść. Wprowadzimy w życie sprawdzone strategie na poniesienie strat na rynku krypto. Najprawdopodobniej to też nam nie wyjdzie i kaprysem losu odniesiemy zysk.
Nie miej planu
Działaj spontanicznie. Wsłuchaj się w swoją intuicję oraz głos wszechświata. Pamiętaj, że najczęściej przemawia on rękoma anonimów i naganiaczy na forach internetowych.
Nie rób researchu na temat projektów w które chcesz zainwestować. Świat Ci powie, co pójdzie to the moon.
Nie planuj swojego portfolio. Nie ma to najmniejszego sensu, bowiem świat każdego dnia podeśle Ci dobrego shitcoina, na którym warto stracić pieniądze. Pozwól płynąć energii pieniądza.
Przy dokonywaniu transakcji nie określaj poziomów wyjścia. To jest szczególnie niebezpiecznie, bo może Ci pozwolić na wyjście z pozycji z zyskiem.
Śledź kurs codziennie
Pamiętaj, aby każdy kolejny dzień zaczynać od sprawdzenia Coinmarketcapu. Koniecznie zainstaluj sobie ich apkę na telefonie. Jeśli jeszcze nie masz smart watcha, koniecznie w niego zainwestuj. Wyświetlaj sobie na nim kursy losowych kryptowalut.
Pamiętaj, że każda rozmowa to idealna okazja do tego, aby sprawdzić bieżący kurs.
Pamiętaj, że jak sprawdzasz kurs w pracy, to jest to gwarancja zysku. W końcu Ci za to płacą.
Nie dość że Ci za to płacą, to jeszcze w cenie masz emocjonalny rollercoster. Po co wydawać pieniądzę na sporty ekstremalne, koks czy dziwki skoro ten sam efekt można uzyskać wrzucając oszczędności swojego życia w losowe coiny i codziennie śledząc ich kurs. Karuzela emocjonalna gwarantowana.
Czytaj kryptoserwisy newsowe i śledź kryptogrupy
Czytaj, czytaj, czytaj jak najwięcej. Najlepiej nisko opłacanych studentów nieudolnie tłumaczących anglojęzyczne newsy napisane przez tamtejszych nisko opłacanych studentów.
Nie po to redakcje wymyślają z dupy chwytliwe tytuły i nagłówki, abyś Ty tego nie czytał. Daj sobie zrobić wodę z mózgu. A im zarobić na reklamach.
Im więcej przeczytasz, tym będziesz miał większy mętlik w głowie, tym większa szansa że podejmiesz niewłaściwą decyzję. To daje szansę na straty nawet podczas hossy.
A już pamiętaj, aby wierzyć i robić zakupy po obwieszczeniu partnerstwa każdego shitcoina z wielką korporacją. To zawsze jest prawda. A najlepiej czytać każde ogłoszenie terminu ogłoszenia takiej współpracy.
Najlepiej zapisz się też do kilkudziesięciu grup kryptowalutowych. Do ich obsługi używaj różnych aplikacji. Discord, facebook, bitcoin talk, telegram, reddit, slack. Pamiętaj o włączeniu powiadomień w każdej z nich. Dzięki temu cały czas będzie coś się działo. Co chwila będziesz mógł usłyszeć notyfikację o bardzo ważnej wiadomości, która jeszcze lepiej pomoże Ci stracić Twoje pieniądze.
Słuchaj się ślepo kryptoekspertów (ze mną na czele)
Słuchaj się mnie i innych kryptoekspertów. My wiemy prawdę objawioną. Wcale nie pojawiliśmy się we właściwym czasie i we właściwym miejscu. Wcale w 2017 roku nie wystarczyło napisać, powiedzieć czegoś w miarę wyglądającego na sensowne, aby łykająca wszystko jak pelikany gawiedź nie ogłosiła Cię ekspertem od krypto. Bylebyś tylko powiedział im jakie alty kupić. Tak więc słuchaj się nas dalej. Polecam. Piotr Misiurek.
Ze szczególnym namaszczeniem oglądaj analizy techniczne na YouTubie. Tylko, żeby Ci nie przyszło do głowy, wymagać od Jacków Gmochów krypto pokazania swoich pozycji otwartych na podstawie tego, co Ci mówią. Słuchanie ich to pewna strata z dwóch powodów. Po pierwsze zawsze narysują Ci kilkanaście różnych kresek, poziomów, wsparć i innych takich. No i sam sobie wybierz którąś z nich. Ze swoim szczęściem na pewno nie trafisz. Po drugie skumaj ich model biznesowych. Jak mają reflinki do giełd, to znaczy, że żyją z Twojego obrotu na nich. Im więcej transakcji zrobisz, tym więcej hajsu dla nich. Niezależnie od efektu dla Ciebie.
O każdej transakcji rozmawiaj z kim tylko się da
Kupiłeś jakiegoś shitcoina? A może dokupiłeś Bitka? Zrealizowałeś zysk na Ethereum?
Nie ważne jakiej transakcji dokonałeś, podziel się ty ze światem.
Zadzwoń do mamy.
Porozmawiaj o tym z dziewczyną.
Powiedz wszystkim kumplom w pracy.
Kumple poza pracą też powinni o tym wiedzieć.
Napisz o tym na social mediach.
No i pamiętaj, że ludzie na grupach tak jak Ty czekają na posty, które pomogą im stracić pieniądze. Opublikuj tam swoje poczynania. Nie bądź egoistą. Pomóż im też stracić pieniądze.
No i najważniejsze. Wysłuchaj każdego, kto ma coś do powiedzenia na temat Twojej transakcji. I od razu zacznij realizować rady, jakie otrzymasz. Realizuj je wszystkie po kolei. Mogą, a nawet powinny być ze sobą sprzeczne. W końcu chcemy skutecznie stracić nasze pieniądze.
Czekaj z wejściem na rynek, aż zarekomendują to w Dzień Dobry TVN
Na koniec złoto. To plan ultimate. Uda Ci się stracić, nawet jeśli nie zastosujesz niczego, co zostało wcześniej napisane. Dzięki niemu możesz bez wysiłkowo ponieść stratę na krypto. Wystarczy zrobić dwie rzeczy:
- Poczekać aż Dzień Dobry TVN poleci zakup Bitcoina i będzie opowiadać jak to zrobić, bo przecież bije rekordy cenowe. Wtedy dopiero dokonaj zakupów.
- Następnie znów poczekać, aż to samo medium ogłosi koniec, śmierć Bitcoina. Wtedy dokonaj sprzedaży
Sprawdzone przez setki tysięcy ludzi w grudniu 2017 roku. Polecam.
Co więcej?
Podążając za przedostatnim punktem: jakie są Twoje sprawdzone sposoby, na straty? Podziel się nimi w komentarzu 🙂
Dobre, dobre takie teksty właśnie podtrzymują mój humor w pozytywnym trendzie. Merytorycznie, bez spinki!
cool,
Najbardziej do mnie przemawia: sprawdzaj kurs codziennie. Wrzody i nadciśnienie gwarantowane.
dobre to ?
Wiecej powinno byc o naciagaczach 🙂 jeden…. z konopii jest najlepszym przykladem
Dokładnie to co napisałeś zrobi 95% osób które są w crypto a ta która dopiero wejdzie 100% ?
Cudownie przewrotny tekst 🙂 Dziękuję 🙂
– kupuj coina po 200/300/400% wzroście bo “bendzie rosło” jak ci zacznie spadać to sprzedaj ze stratą i kup kolejnego który wzrósł kilkaset % bo może to ten wzrośnie, znowu sprzedaj ze stratą, operacje powtarzaj aż stracisz wszystko…
– wejdz za wszystko w jeden projekt bo wierzysz tylko w niego
– nie realizuj zysków nigdy, niech rośnie do nieba, nie deriskuj się, nie wyciągaj żadnej kasy i nigdy nie miej pozycji w gotówce na ewentualne zakupy
– rynek zawsze rośnie, tylko rosnie, to znaczy dawniej czasami spadał ale tym razem będzie tylko rósł
– sprawdzaj kurs w nocy pod kołdrą, może akurat rośnie ;))))
aha… chyba najważniejsze… jak coin wejdzie w trend spadkowy to czekaj aż spadnie 98%, wykres się wypłaszczy i wtedy dopiero sprzedawaj… to moja najlepsza strategia … dobrze wyćwiczona w 2018 hy hyhy
Zainwestuj w xrp na spodziewanejvpompie
Murowany sposób na porażkę w krypto: Kupuj na górkach, sprzedawaj jak spada, żeby nie stracić całego kapitału. Handluj z dźwignią x125. Zainwestuj wszystko co masz i jeszcze weź kredyty na krypto.
Bardzo fajnie napisane, ale spóźnione rady niestety. Zastosowałem wszystkie pomiędzy listopadem, a końcówką roku. Teraz spokojnie patrzę na moje ostatnie kilka dolców na koncie crypto i zastanawiam się w co je zainwestować, żeby i one znalazły nowego właściciela.
Jakieś sugestie?
W końcu wszyscy jesteśmy tu dla technologii 🙂
Uśmiałem się po pachy :)))
Tylko nie wiem co złego jest w rozmawianiu? 🙂