Kiszenie krypto ogórów
Jakby to było, gdyby mieć na portfelu coiny na początku 2019 i po prostu pozwolić im leżeć i się kisić przez rok. Ile by były one warte rok później, na początku 2020?
Przeanalizujmy to na moim przypadku.
Pierwsze co się rzuca w oczy, to mała ilość coinów w portfelu na początku 2019. Przede wszystkim dlatego, że jeśli coś kupowałem w 2018, to był to Bitcoin. No i miałem wpadkę w postaci zakupy REP. Chciałem to rozegrać pod wzrosty z okazji zbliżającej się premiery projektu na mainnecie (maj-lipiec 2018 roku). Niestety premiera przesunęła się w czasie, a do tego czasu skończyła się chwilowa korekta spadków. Rynek na premierę nie zareagował wcale. A ja popełniłem błąd, że nie miałem strategii wyjścia w wypadku nie sprawdzenia się mojego scenariusza. Reszta altów, to to, co pozostało niewyprzedane po poprzedniej bessie.
Jak widzimy z altami bywało różnie, część się delikatnie odbiła. A część zaliczyła dalszy mocny spadek. Sezon na alty w 2019 nie zawitał.
Najlepiej w tej całej sytuacji zachował się Bitcoin, który niemal podwoił swoją wartość. Sprawiając tym, że cały portfel który miałem na wejściu 2019 wzrósł w ciągu tego roku na wartości o prawie 55 procent.
Jeśli chcesz zobaczyć, jak wyglądały moje zakupy w 2019 roku i jaka była ich opłacalność na początku 2020, to odsyłam serdecznie do tekstu
Grafika tytułowa na podstawie zdjęcia autorstwa Mariuszjbie, na licencji Creative Commons Attribution-Share