Emisja DAI – jak chronić się przed likwidacją

Wyemitowałeś DAI pod zastaw ETH, WBTC bądź innego tokenu zakładając że ceny kryptowalut będą rosnąć? Jak bronić swoich pozycji przed upłynnieniem, gdy nasze założenia trafi szlag i rynek zamiast na północ zmierza na południe?
Spis treści
Dlaczego nie chcemy aby nasza pozycja została zlikwidowana?
Ponieważ wiąże się to dla nas z dodatkową stratą. Jeśli my sami nie spłacimy długu wynikającego z emisji DAI, a wartość naszego zastawu spadnie poniżej minimalnego współczynnika zastawu (150% na dzień pisania tego tekstu), to nasza pozycja zostanie zlikwidowana i wystawiona na aukcję. Wiąże się to z koniecznością uiszczenia tzw. Liquidation Penalty (13% wartości naszego długu). Do tego nasz zastaw jest wystawiony na aukcję, gdzie sprzedawane jest go tyle, aby wykupić powstałe z niego DAI i je zniszczyć. Reszta, która pozostanie, trafia do nas. Ale czasem aukcje działają nieefektywnie, nie są w stanie znaleźć kupca w dobrej cenie i wtedy sprzedają Twój zastaw za bezcen. A wtedy nic nie trafia do Ciebie z powrotem.
Tak więc w przypadku samodzielnej spłacie długu, otrzymujesz cały zestaw z powrotem. Przy czym musisz ponieść koszt spłaty tego długu. Przy współczynniku zastawu zbliżonym do 150% (granica przymusowej likwidacji), koszt spłaty długu będzie wynosił więc około ⅔ wartości zastawu. Jeśli jednak ta granica zostanie przekroczona, to na dzień dobry do tych ⅔ kosztów spłaty długu należy doliczyć koszty Liquidation Penalty. Oraz ryzyko nieefektywnej aukcji naszego zastawu. O tym dowiesz się wiecej z tekst Jak DAI (nie) radził sobie podczas krypto krachu.
Zacznij z wysokim współczynnikiem zastawu

Minimalna wartość zastawu, z jaką można tworzyć nowe DAI, to 150 procent. Jednak taka wartość niemal natychmiastowo naraża nas na ryzyko upłynnienia. Dlatego należy tworzyć pozycje o znacznie wyższym współczynniku zastawu. Ja preferuje wartość około 300 procent. Wtedy możesz spać spokojnie nawet przy 50 procentowych spadkach. Mniej więcej taka była średnia wartość współczynnika zastawu dla całego systemu przed krachem na krypto 12-13 marca 2020 roku. Po nim spadł on do poziomu około 240 procent.
Wysoki współczynnik zastawu możemy uzyskać poprzez przeznaczenie wyemitowanych DAI na zakup ETH bądź BAT i natychmiastowe umieszczenie ich w naszym Vault jako zastaw. Ten zabieg znacząco zwiększy nasz współczynnik zastawu. Z drugiej jednak strony, gdy pomimo tego nie uda nam się obronić naszej pozycji, to nasze straty będą większe. Ponieważ stracimy też wartość, którą uzyskaliśmy z emisji DAI.
Zwiększenie współczynnika zastawu
Naszym współczynnik zastawu będzie się zmniejszał wraz ze spadkiem wartości zastawionej kryptowaluty. Możemy temu przeciwdziałać na dwa sposoby
Wpłata dodatkowego zastawu
Wpłacasz dodatkowe ETH bądź BAT aby zwiększyć swój zastaw. Naturalną konsekwencją jest wzrost współczynnika zastawu. Ten sposób można wykorzystać, gdy jesteś już w posiadaniu zastawianej kryptowaluty i gdy obecne spadki cen uważamy jedynie za chwilowe. Mniej efektywne będzie przeznaczenie nowego kapitału na zakup krypto i umieszczanie go w zastawie. Zwłaszcza, jeśli przyszłość rynku wydaje nam się mniej pewna. A to dlatego, że współczynnik zastawu o wartości 150 procent sprawia, że efektywność tego sposobu to zaledwie ⅔. Użycie tego kapitału będzie bardziej efektywne, jeśli wykorzystamy go do nabycia DAI i ich zwrotu jako części naszej emisji
Zwrócenie części wyemitowanych DAI
Jest to najbardziej skuteczna forma zwiększania współczynnika zastawu. Zwracamy część z wyemitowanych przez nas DAI. Jest bardziej skuteczna niż dopłacenie zastawu. Jeśli chcemy wykorzystać nowy kapitał do obrony pozycji, to będzie to najbardziej skuteczna forma. Zmniejsza ona naszą pozycję, więc mamy mniejszy ciężar do obrony w razie spadków. Może to jednak się wiązać z akceptacją części straty. A w razie wzrostów, nasz dźwignia jest zmniejszona, i jesteśmy ich mniejszym beneficjentem. Jest to więc strategia defensywna, do zastosowania w czasach, kiedy spodziewamy się potencjalnych spadków i chcemy bronić pozycji za wszelką cenę
Zwrócenie części wyemitowanych DAI poprzez sprzedaż części zastawu
Jest to ekstremalna wersja wcześniejszej strategii spłaty części wyemitowanych DAI. Redukujemy chwilowo nasz zastaw, po to żeby natychmiast wynik naszej redukcji sprzedać na rynku i spłacić część długu DAI. Ta strategia jest efektywna, ponieważ kapitał w zastawie zwiększa współczynnik zastawu jedynie z 66 procent skuteczności. Gdy kapitał ten zmieni formę na DAI to staje się w 100 procentach skuteczny.
Dzięki wykorzystaniu tej strategii zwiększamy bezpieczeństwo naszej pozycji bez inwestowania dodatkowego kapitału. Jednak tym samym
- zmniejszamy naszą dźwignię, co za tym idzie nasze zyski w przypadku wzrostów
- jeśli obecna cena krypto, którego wykorzystujemy jako zastaw, jest niższa niż w momencie emisji przez nas DAI, to na zwracanych DAI ponosimy stratę
Ważne jest też, aby podczas stosowania tego zabiegu nie narazić swojej pozycji na likwidację. Należy więc zadbać o to, aby odbywała się ona w miarę spokojnym okresie. Gdy zarówno wahania cenowe jak i obciążenie sieci Ethereum nie są zbyt duże. Należy też nie dokonywać tej operacji na zbyt dużej ilości zastawu. Aby nie zmniejszyć zbyt drastycznie współczynnika zastawu.
Ryzyka te można zniwelować, najpierw spłacając część długu kapitałem z innego źródła (np. oszczędności trzymane w DAI). Następnie zmniejszając zastaw i spłacając tym źródło swojego kapitału.
Proces spłaty długu można też zautomatyzować takimi aplikacjami jak Instadapp czy DeFi Saver.
A może nie warto się dalej bronić?
Broniąc naszej pozycji musimy wziąć pod uwagę koszt tej obrony. Jeśli dokładamy do zastawu kolejne kryptowaluty, to pamiętajmy o tym, że jeśli nasza obrona okazuje się nieskuteczna, to nasze straty będa większe.
Po drugie problemy jakie miał system podczas krachu na krypto 12 i 13 marca 2020 uwidaczniają ryzyko, że w przypadku kolejnych gwałtownych spadków system będzie ponownie nieskuteczny. Może wtedy zostać podjęta decyzja o wyłączeniu systemu. Wtedy nasz zastaw zostanie podzielony na dwie części. Pierwsza na pokrycie wyemitowanych przez nas DAI. Po aktualnej cenie waloru wykorzystanego pod zastaw. Bez naliczania Liquidation Penalty. Bez sprzedawania go na aukcjach. Druga część, to co zostanie, zostaje w naszych rękach. I możemy wtedy skończyć z małą ilością mało wartego krypto. Bądźmy świadomi tych ryzyk, podczas podejmowania decyzji o ochronie naszych zastawów.
Podsumowanie
W naszym arsenale jest kilka strategii obronnych. Bardziej kosztowna, ale też bardziej ofensywna, zakładająca przyszło wzrosty cen krypto, polegająca na zwiększaniu swojego zastawu. Z drugiej strony możemy zmniejszać nas dług. Jest to strategia bardziej skuteczna, ale też bardziej defensywna.
Utrzymywanie współczynnika zastawu na poziomie ponad 300 procent pozwala spać spokojnie. Jesteśmy bezpieczni, nawet gdy cena naszego zastawu przez noc spadnie o połowę. W niepewnych czasach najpierw zadbajmy o bezpieczeństwo tego co mamy. Potem dopiero myślmy o zysku z farmingu etc.