O projekcie Yearn.Finance było w ostatnich tygodniach głośno. No może nie do końca o projekcie. Bardziej o jego tokenie YFI, który po zaledwie kilku tygodniach swojego istnienia osiągnął wycenę rynkową powyżej miliarda dolarów. A za jedną monetę płacono już prawie 40 tysięcy dolarów. My dzisiaj przyjrzymy się trochę temu tokenowi. Jego dystrybucji oraz roli jaką odgrywa. Ale przede wszystkim przyjrzymy się samemu projektowi. Bo jest on niezwykle ciekawy. Jego główną misją jest automatyzacja inwestycji w DeFi oraz optymalizacja zysku z naszego kapitału.

Krótka historia

Chociaż o projekcie zrobiło się głośno dopiero po emisji tokenu YFI w połowie lipca 2020, to projekt ten ma za sobą trochę dłuższą historię. Projekt ten zagościł na scenie DeFi na początku tego roku. Pod delikatnie inną nazwą: iEarn Finance.

Od początku powstania projektu, jego misją było optymalne wykorzystanie kapitału w DeFi w celu osiągnięcia maksymalnej stopy zwrotu. Cel bardzo szczytny, nie ma co ukrywać.

Na starcie nie było to nic poważnego. Twórca projektu Andre Cronje pisał i rozwijał go sobie w wolnych chwilach. Finansując rozwój i audyty bezpieczeństwa z własnych środków. Robiąc to bardziej z ciekawości i zajawki, niż z myślą o stworzeniu poważnego projektu, który za kilka miesięcy stanie się fundamentem i ikoną trendu DeFi.

Jednak zanim dojdziemy do etapu stawania się ikoną, to przejdziemy najpierw do przełomu lutego i marca tego roku. Był to czas, kiedy to przez protokoły DeFi przeszła fala ataków z wykorzystaniem pożyczek błyskawicznych (ang flash loans) 1 1. Pożyczki błyskawiczne (ang. flash loans) to unikalna wartość oferowana w zdecentralizowanych finansach. Wykorzystuje ona specyfikę działania sieci blockchain i polega na udzielaniu pożyczki, która musi być zwrócona w tej samej transakcji, w której jest zaciągnięta. W wyniku czego nie ma ryzyka jej nie spłacenia, a co za tym idzie nie ma konieczności umieszczania zastawu. Więcej na ten temat dowiesz się z nagrania na moim kanale YouTube. × . Pod koniec lutego społeczność zwróciła uwagę na pewną transakcję, która mogła świadczyć o tym, że również i iEarn padł ofiarą ataku. Hipoteza ta przed długi czas pozostawała bez odpowiedzi ze strony Andre. Co prowadziło do eskalacji sporu.

Z jednej strony społeczność wymagała pełnej dyspozycyjności i transparentności. Bycia gotowym na reakcje 24 godziny na dobę. Czy to na rzeczywiste ataki hakerskie czy na wątpliwości ze strony społeczności.

Z drugiej strony mamy samotnego Andre, który rozwija projekt samodzielnie. Bez wsparcia inwestycyjnego ze strony funduszy venture capitals. Bez zespołu i budżetu na marketing, PR czy support. Jednoosobowa armia, która robi co może, ale cały czas ktoś ma do niego pretensje. 

Z tego okresu pochodzi poniższy Tweet. Obecnie przyjęty na profilu Andre:

W wyniku tego zamieszania Andre odpuszcza sobie DeFi. Nie czuje się doceniony za pracę którą wykonuje. Co więcej, cały czas musi odpierać ataki i krytykę. Ma najnormalniej w świecie dość. Zaprzestaje prac nad projektem i publicznie wypisuje się z toksycznego jego zdaniem trendu DeFi. 

Jednak w swoim postanowieniu nie wytrwał zbyt długo. I po kilku tygodniach wraca do rozwijania projektu.

Token YFI, czyli Bitcoin wśród DeFi

Mija trochę czasu i jesteśmy w połowie lipca 2020. Kiedy to Andre ogłasza premierę, jak sam twierdzi, bezwartościowego tokenu YFI. I robi to w bardzo ciekawy sposób, nazywany jako ‘fair launch’. 

Głównym założeniem były jasne i uczciwe zasady dystrybucji tokenu. Nikt nie był tutaj uprzywilejowany. Nie było specjalnej puli dla autora czy ewentualnych wczesnych inwestorów. Wszystkie tokeny trafiały do otwartej dystrybucji. Zupełnie tak samo, jak to miało miejsce w Bitcoinie. Gdzie każdy pojedynczy Bitcoin został wykopany przez sieć. I każdy mógł od samego początku przystąpić do kopania.

Dystrybucja tokenów YFI odbyła się pośród osób, które wykorzystywały swój kapitał w ekosystemie yearn w okresie dystrybucji (który trwał tydzień). Proporcjonalnie do wykorzystywanego kapitału.  Co sprawiło, że natychmiast do projektu zaczął spływać dodatkowe środki. Zwiększając w okresie dystrybucji wartość środków ulokowanych w ekosystemie niemal 50 razy!

Co ciekawe wartość ta po zakończonej dystrybucji oczywiście spadła. Jednak potem znowu zaczęła rosnąć. I obecnie jest na poziomach znacząco wyższych niż w momencie dystrybucji tokenu. Dlaczego tak się dzieje?

Przede wszystkim dlatego, że yearn to bardzo użyteczny projekt. Możemy go potraktować jako nakładkę na inne projekty DeFi, która szuka optymalnej stopy zwrotu z umieszczonego w aplikacji kapitału. Możemy użyć stwierdzenia, że jest to nowoczesny, zdecentralizowany, oparty o smart contracty, fundusz inwestycyjny. Więcej o tym, jak możemy wykorzystać yearn do pomnażania naszego majątku opowiem za chwilę. Skupmy się jeszcze na chwilę na samym tokenie YFI i jego uczciwej dystrybucji.

W momencie tworzenie tokenu twórca projektu przyjął założenie, że jest on bezwartościowy. Posłuży on do zaangażowanie społeczności w rozwój projektu i oddanie w jej ręce kontroli nad nim. I tak też się stało. Po tokeny YFI, wraz ze swoim kapitałem, ruszyło wielu czołowych przedstawicieli trendu DeFi. Ponieważ każdy otrzymywał tokeny na takich samych zasadach, to wśród posiadaczy tokenów bardzo szybko powstała głęboka więź i utożsamianie się z projektem. Bardzo szybko wytworzyła się silna społeczność. Traktująca projekt jako swój. Chętna do wspólnej pracy nad jego rozwojem. Co doprowadziło do rozwoju samego projektu, jak i było motorem napędowym do wzrostu wartości samego tokenu.

Drugim motorem napędowym ceny tokenu jest ewolucja jego roli. Tak jak wspomniałem wcześniej projekt staje się powoli zdecentralizowanym, opartym o smart contracty funduszem inwestycyjnym. Funduszem, który pobiera prowizje od zysku przez niego wypracowanego. 

Zysk ten będzie finansował rozwój ekosystemu. A nadwyżka będzie dystrybuowana pomiędzy posiadaczy tokenów YFI, którzy wykorzystują je do współdecydowania o projekcie 2 2. Więcej dowiesz się z anglojęzycznego artykułu YEARN + $YFI Revenue Model Explained w serwisie learnyearn × .

Jak wykorzystywać Yearn.Finance do optymalizacji naszego zysku w DeFi?

Ekosystem cały czas się rozwija. W tej sekcji przedstawie dwa sposoby wykorzystania yearn do optymalizacji zysku i minimalizacji kosztów przy korzystaniu z DeFi.

Jeśli jednak mowa o ryzyku, to warto wspomnieć, że każdy dodatkowy smart contract z którego korzystamy to potencjalne dodatkowe ryzyko technologiczne. Ryzyko, że ten dodatkowy smart contract może zawierać jakieś błędy, których wykorzystanie może zaowocować utratą naszych środków. Korzystając z yearn optymalizujesz swój zysk, poświęcony czas i zaangażowanie, a także koszty przeprowadzanych transakcji. Zwiększasz za to swoje ryzyko technologiczne. Więcej o ryzykach związanych z korzystaniem z projektów DeFi dowiesz się podczas darmowego kursu DeFi Masters. Miej to na uwadze, zanim zaczniesz korzystać z rozwiązań oferowanych przez projekt. 

yEarn

To do tego wszystko się zaczęło. Proste strategie inwestycyjne, w których umieszczamy dany token. Następnie Yearn szuka dla nas najlepszego miejsca do jego umieszczenia (lokaty / pule płynności). I tam wypracowuje dla nas najlepszy zysk. Można to w jednym zdaniu podsumować jako umieszczanie naszego coina na zawsze najlepiej oprocentowanej lokacie. A więc mechanizm podobny do tego w protokole IDLE, o którym już nieraz wspominałam na moim kanale na YouTube.

yVaults

Bardziej zaawansowane strategie inwestycyjne. Tutaj nasz coin nie jest po prostu wrzucamy na jakąś lokatę. Na której mamy kilka bądź kilkanaście procent odsetek rocznie. Vaulty obsługują różne strategie inwestycyjne. Wśród nich również liquidity mining. Czyli wynagradzanie kapitału poprzez dystrybucje własnego tokenu. Wtedy taki pozyskiwany token jest regularnie sprzedawany, zwiększając tym samym ilość naszego coina w Vault.

Mamy też Vaulty, gdzie nasz coin jest zastawiany jako zastaw w którym z protokołów DeFi. Następnie w oparciu o ten zastaw brana jest pożyczka, które jest następnie wrzucona do jednego z Vaultów. Zysk z tego procederu wykorzystywany jest do zakupu tokenów, które były przez nas wpłacane. Strategie te nazywane są Delegated Vaults i służą do wyciągania dodatkowego zysku z hodlowanego przez nas krypto.

Omówimy to na przykładzie wprowadzonego niedawno Vaultu yETH:

  • Wpłacamy Ether (ETH)
  • Ether ten trafia do wspólnej puli i jest następnie umieszczany we wspólnym skarbcu MakerDAO. Tam wykorzystywany jest do emisji DAI. Przy współczynniku zastawu na poziomie 200%. Minimalny poziom wymagany przez Maker’a to 150%. System ma więc bufor 25% spadku ceny ETH na wyrównanie swojego poziomu zadłużenia. 
  • Tak wyemitowane DAI trafiają do kolejnego Vaulta yDAI. Jest to optymalna strategia zarabiania na DAI. W tej strategii DAI trafia do puli płynności protokołu Curve.fi, gdzie na opłatach transakcyjnych oraz dystrybucji tokenu CRV wypracowuje zyski na poziomie kilkudziesięciu procent rocznie.
  • Zysk wypracowane przez DAI służą do skupowania ETH. W wyniku tego z biegiem czasu za 1 token yETH (token udziały w Valucie ETH) dostajemy coraz więcej ETH.

Vaults są dobry rozwiązaniem dla osób, które długoterminowo chcą utrzymać wysokie stopy zwrotu ze swojego kapitału. Bez potrzeby poświęcania czasu na obserwowanie rynku i szukanie najlepszych okazji. Po prostu wrzucasz swoje środki do Vaulta i o resztę martwi się system. Oczywiście na rynku mogą się pojawić krótkoterminowo bardziej zyskowne opcje wykorzystania Twojego kapitału. Jeśli lubisz samodzielnie wyszukiwać nowych rozwiązań, to yVaults nie są dla Ciebie. To raczej taki hodling na sterydach: mam token X, wpłacam go i chcę go za jakiś czas wypłacić więcej. Bez żadnego myślenia i wysiłku z mojej strony. Drugi powód to optymalizacja opłat transakcyjnych na Etherem. O czym opowiemy sobie w kolejnym rozdziale.

Koszty i opłaty

Tak jak wcześniej wspomniałem, yVaults działają w ten sposób, że my po prostu wpłacamy pieniądze, a system wykonuje cały szereg operacji, mających na celu optymalizację naszego zysku. Te poszczególne operacje to blockchainowe transakcje, w wyniku których yearn wchodzi w interakcje z innymi protokołami DeFi. A transakcje blockchainie to konieczność uiszczania opłaty za nie. Opłaty te ostatnimi miesiącami są wysokie. Kto więc za to płaci?

Wszyscy i nikt. yearn ma bardzo przemyślany i korzystny model rozliczania kosztów opłat dla górników.

Jako użytkownik dokonujemy tylko dwóch transakcji. Wpłaty bądź wypłaty środków. 

Co jest ważne te transakcje użytkownika nie są powiązane z operacjami rebalansowania puli i czerpania zysków. Taka operacja może być bowiem dość skomplikowana, a co za tym idzie kosztowna. Opłaty transakcyjne mogą iść wtedy w dziesiątki czy nawet setki dolarów. Nikt nie chce pokrywać takich kosztów z własnej kieszeni. Zwłaszcza jeśli wpłaca niewielką kwotę. I na szczęście w yearn nie ma takiej potrzeby.

Nasze transakcję wpłaty i wypłaty są odpowiedzialne bowiem wyłącznie za wpłatę i wypłatę naszych środków. Są więc stosunkowo proste i małe.. W celu podjęcia innych działań uruchamiana jest oddzielna meta transakcja, za którą gas jest opłacony z ogólnej puli całego Vaulta. Tutaj szczególny plus odczują inwestorzy o mniejszym kapitałem. Bowiem nasz udział w opłatach transakcyjnych będzie wprost proporcjonalny do naszego udziału kapitału w ogólnej puli Vaulta. Procentowo za rebalans i optymalizację naszej pozycji zapłacimy tyle samo co wieloryby wrzucające dziesiątki milionów dolarów. Vivat równość i sprawiedliwość!  

Po drugie te wszystkie transakcje są dokonywane dla wszystkich uczestników Vaulta jednocześnie. A ponieważ wysokość opłat transakcyjnych nie zależy od wartość transakcji (tylko od jej złożoności), to jako grupa płacimy za to tyle samo, co każdy z nas płaciłby z osobna. To się nazywa optymalizacja kosztów. 

Aby system był w stanie pokrywać koszty gasu przy przeprowadzanych transakcjach potrzebuje na to specjalnego budżetu. W tym celu pobierana jest opłata 5 procent od wypracowanego przez Vault zysku 3 3. Warto też przeczytać wyjaśnienie opłat na twitterze projektu. × .

Przy wypłacie z Vaults pobierana jest opłata 0,5 procenta od wartości wypłacanego kapitału. Możemy być więc stratni, jeśli wrzucimy nasz kapitał tylko na chwilę. Zanim zdąży on dla nas wypracować to 0,5 procenta.  

To nie wszystko…

Ekosystem yearn rozwija się na bardzo dynamicznie. Właśnie są uruchamiane bądź dopiero rozwijane kolejne zdecentralizowane produkty finansowe. Wśród nich między innymi:

  • Zdecentralizowane ubezpieczenia swojego kapitału ulokowanego w DeFi. Obecnie liderem tego rynku jest Nexus Mutual, o którym mówiliśmy podczas webinaru DeFi dla zaawansowanych, część 1. yinsure w przeciwieństwie do Nexusa nie wymaga przeprowadzenia procesu KYC. Interesujący będzie też model polisy, który będzie uwzględniał stałą tygodniową składkę, umożliwiając jednocześnie wypisanie się z ubezpieczenia w dowolnym momencie.
  • yswap – automatic market maker pozwalający na dostarczanie płynności dla tylko jednego tokenu
  • ytrade – arbitraż pomiędzy stablecoinami z dźwignią

YFI to z pewnością ekosystem, któremu warto się przyglądać. Powstają tam bardzo ciekawe produkty ułatwiające korzystania z DeFi i optymalizację zysków. Praktycznemu wykorzystaniu yearn do optymalizacji naszych zysków z DeFi będzie poświęcony najbliższy sobotni webinar. Tutaj są darmowe zapisy.

Footnotes

  1. Pożyczki błyskawiczne (ang. flash loans) to unikalna wartość oferowana w zdecentralizowanych finansach. Wykorzystuje ona specyfikę działania sieci blockchain i polega na udzielaniu pożyczki, która musi być zwrócona w tej samej transakcji, w której jest zaciągnięta. W wyniku czego nie ma ryzyka jej nie spłacenia, a co za tym idzie nie ma konieczności umieszczania zastawu. Więcej na ten temat dowiesz się z nagrania na moim kanale YouTube.
  2. Więcej dowiesz się z anglojęzycznego artykułu YEARN + $YFI Revenue Model Explained w serwisie learnyearn
  3. Warto też przeczytać wyjaśnienie opłat na twitterze projektu.

4 comments add yours

  1. Mam pytanie – może głupie, próbuje zrozumieć fenomen defi.
    Kto sponsoruje te lokaty po kilkadziesiąt % ? Czy te % biorą się z wycen tokenow które są rozdawane dostarczycielom płynności? A wyceny biorą się stąd, ponieważ znajdują się chętni którzy są skłonni zapłacić za to co tamci dostają za ‘free’ ?

    • Świetne pytanie.

      Jest dokładnie tak jak podejrzewasz. Główne zysk pochodzi z tokeny protokołu, w którym się umieszcza swój kapitał.

      Ten token nie jest tak do końca za free. Musisz spełnać trzy czynniki:
      1) mieć kapitał do wsadzenia do protokołu, aby sobie wyfarmić ten ‘darmowy’ token
      2) musisz mieć w ogóle więdzę, że to można robić. a następnie wiedzę jak to robić
      3) musisz podjąć decyzję, świadom bądź nie towarzyszących temu ryzyk, że umieścisz swój kapitał w takim protokole

      pozdrawiam

  2. Mam pytanie. Na platformie yearn.finance poprzez connect wallet dokonałem połączenia mojego portfela w Metamask i portfel zintegrowałem z w/w platformą. Ku mojemu zdziwieniu tokeny które posiadałem na portfelu w Metamasku mają teraz wartość 0, czy ktoś mnie okradł! Proszę o możliwą szybką odpowiedź.

    • Jeśli nie potwierdzałeś żadnej transakcji, to nic się nie mogło stać.

      Podaj proszę adres strony, z którą się łączyłeś. Pomoże nam to ustalić, czy nie padłeś ofiarą kogoś, kto się podszywał pod yearn.

      Swój obecny stan portfela i transakcje możesz sprawdzić w serwisie etherscan, wklejając tam adres swojego portfela. Jeśli chcesz, żeby też ja rzucił na niego okiem, to podaj tutaj swój adres.

Leave a Comment