Jest taka teza, we współczesnej teorii konsumpcji mediów internetowych, że jak w tytule artykułu pojawia się pytanie, to odpowiedzią na nie jest zawsze nie. Bo gdyby było tak, to tytuł byłby twierdzący i krzyczący, co konwertuje dużo bardziej. A wiadomo, konwersja jest najważniejsza.

W tym konkretnym przypadku jest trochę inaczej. Nie liczę, że skonwertuje Cię tytuł, tylko właśnie ten wstęp. A odpowiedź na pytanie z tytułu brzmi: “Coraz bardziej”.

Coraz więcej osób chce nie tylko przyjmować, ale i płacić krypto. A za parę lat, znów będziemy płacić Bitcoinem za pizze czy kawę. Dowiedz się dlaczego!

Co jest nie tak z płaceniem kryptowalutami?

Tak naprawdę istnieją aż trzy różne problemy, które sprawiają że kryptowaluty nie są pierwszym wyborem odnośnie preferowanej formy płatności. Są to: duża zmienność kursowa, względnie duży sposób skomplikowania przeprowadzania transakcji, a po trzecie sam jej koszt. Na szczęście każdy z nich jest rozwiązywalny. Przyjrzyjmy się więc każdemu z nich pod kątem tego, w którym miejscu jesteśmy odnośnie ich rozwiązania.

Duża zmienność kursowa

Bitcoin oraz pozostałe kryptowalury są znane ze swojej dużej zmienności cenowej. Jest to wspaniała cecha, jeśli patrzymy na krypto pod kątem inwestycyjnym. Jednak jest to istotny problem jeśli chodzi o funkcje użytkowe kryptowalut.

Jeżeli przyjmowane przeze mnie kryptowaluty mogą w ciągu doby zmienić swoją cenę o kilkanaście czy nawet więcej procent to trudno mi na podstawie ich przechowywania zaplanować aktywności ekonomiczne w przyszłości. Co jeśli cena krypto między rozliczeniem z klientem a dostawcą, zmieni się na tyle, że całkowicie “zje” moją marżę? Oczywiście nie chcemy takiej sytuacji. Jak się przed tym zabezpieczyć?

Po pierwsze większość, jeśli nawet nie wszystkie, procesory płatnicze dla krypto oferują usługę natychmiastowej konwersji otrzymanej płatności w krypto na wskazaną przez nas walutę. Na przykład na złotówki czy dolary. Obsługujemy wtedy klientów, którzy chcą płacić krypto, samemu jednak nie narażając się na bezpośredni kontakt z nimi. Jest to dla nas super wygodne, ale nie polecam tej opcji. Dlaczego? Ponieważ wtedy środki z naszych płatności przechodzą przez system procesora płatniczego. A te, w związku z coraz silniejszymi regulacjami, wymagają od nas coraz większej ilości zaświadczeń i dowodów odnośnie  pochodzenia i przeznaczenia środków. Ze świecą szukać człowieka, który prowadzi większy biznes online, zwłaszcza międzynarodowy, i nie miał nigdy problemów albo z dezaktywacją jakiegoś kanału płatności bądź zamrożeniem środków do czasu wyjaśnienia, że nie jest się słoniem.

Drugie rozwiązanie tego problemu to stablecoiny. Czyli tokeny, które znajdują się na blockchainienie, ale których kurs jest powiązany do jednej z tradycyjnych walut. Najczęściej dolara amerykańskiego. Mamy wtedy środek płatniczy, nad którym mamy bezpośrednią kontrolę (możemy otrzymywać płatności bezpośrednio na nasz portfel, bez ryzyka zamrożenia środków do wyjaśnienia), a odpada nam kwestia ryzyk kursowych. Jest to jednym z powodów, które stoją za dynamicznym wzrostem emisji tego typu monet. Tylko w tym roku segment ten zanotował kilkudziesięcioprocentowy wzrost, osiągając obecnie wartość 60 miliardów dolarów.

Przy czym dla większości z nas problem ryzyka kursowego przy przyjmowaniu płatności kryptowalutami jest problemem czysto teoretycznym. Cały czas bardzo wąska grupa klientów chce wykorzystywać je do dokonywania płatności. Dla większości z nas będzie to mniej niż procent obrotu więc takie ryzyko kursowe może dla większości z nas być akceptowalne. Polecam wtedy po prostu przyjmować płatności kryptowalutami i czekać. Jeszcze się taki człowiek nie narodził, który by trzymał Bitcoina przez trzy lata i na tym dobrze nie zarobił.

Trudność użycia

Tutaj problem należy rozpatrzyć w dwóch płaszczyznach.

Po pierwsze cały czas niewielka grupa osób zaznajomiona jest z obsługa portfeli kryptowalutowych. Na całe szczęście ta grupa się cały czas dynamicznie zwiększa. Ewoluują również same portfele w wyniku czego korzystanie z nich i realizowanie płatności jest coraz łatwiejsze.

Drugim czynnikiem jest czas oczekiwania na potwierdzenie transakcji. Przywykliśmy do tego, że w internecie wszystko dzieje się natychmiastowo. Z kryptowalutami tak nie jest. W przypadku Bitcoina na pierwsze potwierdzenie poczekać możemy kilka do kilkunastu minut. W przypadku drugiej najpopularniejszej kryptowaluty Ethereum i większości stablecoinów to być okres od kilkudziesięciu sekund do kilku minut. To jest poważne zaburzenie flow zakupowego. Aczkolwiek Ci co płacą krypto, wiedzą jak to działa i że będa musieli poczekać na potwierdzenie transakcji. Co w przypadku płatności eCommerce nie musi być wcale poważnym problemem. Bowiem nikt inny nie czeka w kolejce za naszym klientem płacącym kryptowalutami.

Na szczęście już zaczynają działać technologię, które pozwalają na bardzo proste i natychmiastowe dokonywanie płatności. W których doświadczenie użytkownika można porównać do tego, które znamy z polskiego systemu płatności BLIK. Wszystko jest szybko, prosto i przyjemnie.

Rozwiązania te noszą ogólną nazwę tzw. drugich warstw (ang. layer-2). Już istnieją pierwsze wdrożenia dla Bitcoina (Lightning Network) oraz Ethereum (zkSync czy Loopring). Przy okazji rozwiązują one również kolejny problem.

Wysokie koszty przeprowadzenia transakcji

Korzystanie z popularnych kryptowalut bywa drogie w użyciu. Za wykonanie płatności Bitcoinem czy Ethereum musimy czasem zapłacić równowartość kilkunastu czy kilkudziesięciu złotych. Ani klienci ani sklepy nie chcą się narażać na tego typu koszty. Zwłaszcza przy transakcjach o niskiej wartości. Często bowiem osoby korzystające z kryptowalut nie mają problemu z zapłaceniem kilkunastu złotych za towar czy usługę wartą kilkaset czy kilka tysięcy złotych. 

Te wysokie koszty mogłyby skreślić kryptowaluty z listy potencjalnych możliwości do realizowania codziennych płatności. Jednak tak jak wspomniałem w poprzednim punkcie rozwiązania drugiej warstwy nie tylko przyśpieszają płatności krypto, ale także czyniąc je znacząco tańszymi. W niektórych przypadkach wręcz praktycznie darmowe. Najlepsze jest jeszcze przed nami

Dlaczego pomimo tego, coraz więcej ludzi chce nimi płacić?

Jak widzimy płacenie krypto ma na razie jeszcze sporo minusów. Dlaczego jednak coraz więcej ludzi chce nimi płacić? A także coraz więcej podmiotów chce akceptować płatności krypto?

Po pierwsze wynika to z obecnej kryptowalutowej hossy. Sporo rzesza osób zarobiła na tym dobre pieniądze. I nie chce z nimi wracać do tradycyjnego, zgniłego, pełnego kontroli i regulacji systemu. Jeśli wychodzą oni ze swoich pozycji w krypto, to nie do walut tradycyjnych. Lecz właśnie do wspomnianych wcześniej stablecoinów. Z kilku powodów:

  • Po pierwsze na blockchainie cieszą się pełną wolnością. Mają bezpośrednią kontrolę nad swoimi środkami. Nikt nie może im ich zamrozić czy zablokować
  • Po drugie unikają w ten sposób zdarzenia podatkowego. Takim zdarzeniem jest sprzedaż Bitcoin do złotówki czy dolara na giełdzie. Ale nie będzie nim już sprzedaż tego samego aktywa do stablecoina dolara (który przez prawo podatkowe uważany jest za inną kryptowalutę).
  • Po trzecie majątek przechowywany na blockchainie w formie stablecoinów jest nam w stanie wygenerować znacznie większą stopę zwrotów niż te same środki w tradycyjnym systemie finansowym. A to za sprawą dynamicznie rozwijającego się segmentu zdecentralizowanych finansów. Jeśli lokaty dolarowe oprocentowane na kilkanaście procent w skali roku brzmią dla Ciebie interesująco, to zapraszam do darmowego kursu wprowadzającego w ten piękny świat.

A dlaczego coraz więcej ludzi chce przyjmować płatności kryptowalutami?

Z dwóch powodów.

Pierwszy z nich to chęć obsłużenie wspomnianej wcześniej grupy kryptowalutowych zarobasów. Skoro mają duże pieniądze i chcą płacić w krypto to znajdą się takie podmioty, które im to umożliwią. Czasem z większą marżą, ale dla tych klientów może nie mieć to specjalnego znaczenia. Wiedz więc, że jest na rynku grupa ludzi z zamożnymi portfelami, które jest jeszcze nie należycie obsłużona.

Drugi powód jest bardziej bolesny. Coraz większa ilość przedsiębiorców napotyka na realne problemy wynikające z korzystania z tradycyjnych rozwiązań do płatności online. Każdy kto działa w branży eCommerce od lat widzi, jak ten system staje się coraz bardziej restrykcyjny. Instytucje płatnicze stał się na dobrą sprawę pierwszą linią policji fiskalnej. Coraz częściej blokowane są możliwości wypłacenia środków z procesorów płatności do czasu wyjaśnienia. Wyjaśnienia zajmują tygodnie, czasem wręcz miesiące. Wszystko okazuje się być w totalnym porządku, ale Ty przez ten czas byłeś odcięty od części swojego kapitału. Czy przez ten czas udało Ci się zachować płynność, opłacić kontrahentów i realizować zamówienia? To już nikogo nie obchodzi.

Podobnie coraz częściej pośrednicy płatności po prostu wypowiadają umowy. Nie będziemy świadczyć płatności na tej stronie od dzisiaj. Bo tak. Masz dobrze prosperujący biznes, sprawnie działający lejek sprzedażowy, ale okazuje się, że od dziś nie masz możliwości przyjmowania płatności od swoich klientów. Może się wydawać, że problem ten dotyczy tylko tzw. szemranych branż. Nic bardziej mylnego. Pamiętam jak na jesieni 2019 roku Maciej Aniserowicz realizował sprzedaż kursu online dla programistów. Świetnie przeprowadzona promocja, tygodnie przygotowań, wszystko idzie świetnie. I nagle operator płatności odcina możliwość płacenia kartami. Bez żadnego wyjaśnienia i bez możliwości kontaktu. Tymczasem dziesiątki, jak nie setki, tysięcy złotych z transakcji osób i firm chcących bądź muszących zapłacić karta przeszły koło nosa.

Przyjmowanie płatności w krypto to plan awaryjny. Jak dobrze wybierzesz operatora płatności to:

  • Środki będą trafiały bezpośrednio na Twój portfel. Operator nie będzie miał do nich żadnego dostępu
  • Jakby operator robił później problemy, to w 5 minut możesz go zamienić na inny. Bez papierologii, weryfikacji dowodów wielkości stopy podczas rejestracji
  • NIe będziesz płacić prowizji za dokonywanie płatności

Inna sprawa, to fakt, że moim zdaniem szaleńcem jest ten, kto dysponuje ponad przeciętnym majątkiem i wszystkie te aktywa trzyma w tradycyjnym, regulowanym systemie finansowym. Mieć pieniądze i nie miec chociaż kilkuprocentowej pozycji na Bitcoinie czy kilkunastoprocentowej lokaty w stablecoinach to czyste szaleństwo. Tutaj dowiesz się, jak się wyleczyć.

Za 4 lata będziemy kupować kryptowalutami pizze oraz kawę

Zanim Ci polecę mega dobrą opcję jako procesor płatności krypto, to pozwolisz, że zabiorę Cię na wycieczkę. Wybierzemy się w przyszłość. Nie specjalnie odległą. Wyruszymy cztery lata w przyszłość.

Tylko tyle czasu wystarczy, aby rozwiązać właściwie wszystkie problemy o których mówiliśmy w pierwszej części artykułu. 

Mamy rok 2025.

Wprawdzie kryptowaluty nadal mają spore wahania cenowowe. Jednak wśród nich jest sporo popularnych i wiarygodnych stablecoinów. Niektóre z nich zapewne wydawane nawet przez banki czy wręcz rządy. Nie będziemy już mówić o dziesiątkach miliardów dolarów w postaci stablecoinów. Będą to raczej setki miliardów. O ile nie biliony.

Kolejne problemy zostaną rozwiązane przez wspomniane już wcześniej rozwiązanie drugiej warstwy dla poszczególnych kryptowalut. W skrócie pozwalają one zachować najważniejsze zalety kryptowalut, jednocześnie niwelując ich wady. Tak więc cały czas mamy otwarty i transparentny system, do którego każdy może dołączyć. Niezależnie od pochodzenia, szerokości geograficznej i zamożności portfela. Nikt nie jest w stanie zabronić nam korzystania z tej sieci czy zrealizowania poszczególnej płatności. Cały czas nasze środki są jedynie pod nasza kontrolą. Nikt nie może ich nam zarekwirować czy zamrozić.

Brzmi dobrze, prawda? Ale najlepsze jest jeszcze przed nami.

W ciągu kilku sekund możemy przetransferować naszą wartość, dokonać płatności dla dowolnego kontrahenta. Mogącego znajdować się w dowolnym miejscu na świecie. Płacąc za to grosze. Czy wręcz ułamki grosza.

To sprawi, że nie tylko będziemy mogli płacić krypto za codzienne zakupy. Za pizzę czy kawę. To znaczy także, że powstaną nowe modele rozliczeniowe, których istnienie obecnie jest niemożliwe z przyczyn technicznych i ekonomicznych. Te rozwiązania pozwolą nam bowiem na przesyłanie naprawdę niskich wartości np. 0,0001 grosza. Płacąc za to co najwyżej ułamek przetransferowanej wartości. Jednym z potencjalnych zastosowań są tzw. streaming  payments. Płacisz jakiś ułamkowe części grosza za każdą sekundę czy minutę konsumpcji danej treści (np. Czytanie artykułu czy oglądanie filmu).

Z przyszłości wracamy do teraźniejszości, by pomóc Ci zacząć przyjmowanie płatności w krypto.

Jak w 5 minut zacząć przyjmować płatności kryptowalutami

Jeśli zastanawiasz się nad tym, aby wprowadzić kryptowaluty jako jedną z opcji płatności do Twojego sklepu internetowego, to wiedz że zajmie Ci to nie więcej niż 5 minut.

W tym miejscu polecam rozwiązanie, z którego ja sam korzystam. Nazywa się ono Coinbase Commerce. Słówko Coinbase nie jest to przypadkowe, bowiem serwis ten jest jednym z projektów topowej giełdy kryptowalut Coinbase (która swoją drogą właśnie przymierza się do wartego dziesiątki miliardów debiutu giełdowego).

Pozwól, że w skrócie przedstawię Ci zalety tego rozwiązania:

  • Szybka rejestracja bez papierologii
  • Jeśli chcesz, to Coinbase może automatycznie konwertować przyjmowane kryptowaluty na fiaty. Nie polecam, ale można
  • Jak chcesz dla siebie przyjmować kryptowaluty, to lądują one od razu na Twoim portfelu. Podkreślam jeszcze raz, na TWOIM PORTFELU. Tylko Ty masz do niego dostęp. Any Coinbase, ani sąd, ani rząd czy nawet papież, nie są w stanie położyć swoich łap na Twoich pieniądzach
  • Zerowe opłaty od przyjmowanych płatności. Coinbase Commerce przelewa do Twojego portfela dokładnie tyle kryptowalut, ile płaci użytkownik. Po drodze użytkownik musi dokonać opłaty transakcyjnej w danej sieci kryptowalut, ale Ciebie jako odbiorcę to nie interesuje. Ty dostajesz dokładnie tyle pieniędzy, ile wynosi cena sprzedawanego towaru bądź usługi.
  • Coinbase Commerce obsługuje zarówno najpopularniejsze kryptowaluty (np. Bitcoin czy Ethereum), jak i najpopularniejsze stablecoiny (np. USDC czy DAI).
  • Coinbase Commerce ma gotowe oficjalne integracje dla najpopularniejszych platform eCommerce. Takich jak WooCommerce czy Shopify. W sieci istnieją również nieoficjalne integracje dla innych platform.

Tutaj możesz dowiedzieć się więcej i zacząć korzystać z Coinbase Commerce.

P.S. Coinbase (niestety) nie zapłaciło mi ani grosza za powyższą laurkę. Link do rejestracji nie jest też ref linkiem. Po prostu zrobili zajebisty produkt, którego nie sposób jest nie zachwalać i nie polecać. Nawet za darmo.

2 comments add yours

  1. Hej Piotrek , Świetny artykuł , mam pytanie, jesli klient zaplaci u mnie kryptowalutą, to ja muszę od tego odprowadzić podatek, czy płacę dopiero gdy to otrzymane od klientów krypto zamienię na fiaty?

    • Rozmawialiśmy o tym ostation z Michaliną z biura księgowego TAXO.

      Z tego co pamiętam, to chyba działa traktowane jest to tak, że klient “jakby” płacił Ci fiatami, za które Ty kupujesz od niego krypto. Więcej szczegółów znajdziesz w samej rozmowie https://youtu.be/X4ZuobJqGdw

Leave a Comment