Bitcoin jest królem kryptowalut. Charakteryzuje się zarówno największą wartością, jak i rozpoznawalnością oraz zaufaniem. Ma też niestety swoje mankamenty. Jednym z nich jest brak obsługi smart contractów. W wyniku czego nie ma natywnego DeFi na Bitcoinie. I w tym miejscu na scenę wchodzą projekty Rootstock (RSK) oraz Sovryn (SOV).

Rootstock, czyli smart contracty dla Bitcoina

Rootstock (RSK) jest projektem liczącym sobie już ponad 5 lat, który postawił przed sobą bardzo ambitną wizję. Dostarczenie technologii, która będzie pozwalała na wykonywanie smart contractów w ekosystemie Bitcoina.

Ze względu na bardzo dużą decentralizację Bitcoina ciężko mówić o możliwości drastycznej zmiany protokołu samej sieci Bitcoin. Tak aby wprowadzić tam bezpośrednio obsługę smart contractów. Dlatego zespół RSK postanowił dokleić obsługę smart contractów do blockchaina Bitcoina. Samego go w ogóle nie modyfikując. Tworząc tzw. sidechain Bitcoina o nazwie Rootstock.

Sidechain jest z jednej strony odrębną siecią blockchian. A z drugiej strony wczepia się on w już istniejący łańcuch (w tym przypadku Bitcoina), korzystając z jego bezpieczeństwa oraz umożliwiając między nimi transfer środków.

Kilka tygodni temu omawialiśmy sobie ekosystem Polygon, który jest sidechainem dla Ethereum. Polygon co pewien czas zapisuje informacje o stanie swojego łańcucha w głównej sieci Ethereum. Dzięki czemu niemożliwe jest skuteczne cofnięcie jego historii, bowiem zmiany spowodują niezgodzenie się stanu z tym zapisanym na Ethereum. Rootstock poszedł tutaj o dwa kroki dalej. Nie tylko zapisuje swój stan w sieci Bitcoin. Ale także wykorzystuje jego moc obliczeniową do zabezpieczenia sieci. Oraz traktuje Bitcoina jako natywną monetę swojej sieci, za pomocą której uiszcza się opłaty transakcyjne. 

Rootstock wykorzystuje mechanizm tzw. merge miningu. Dzięki któremu górnicy Bitcoina, po zainstalowaniu odpowiedniego oprogramowania, w tym samym czasie i tą samą mocą obliczeniową zabezpieczają zarówno Bitcoin jak i Rootstock. Nie zmniejsza to ich mocy obliczeniowej w kontekście kopania Bitcoina, jednocześnie pozwalając zwiększyć zyski. Dzięki opłatom transakcyjnym z sieci RSK. Które jak wspomnieliśmy wcześniej są rozliczanie w Bitcoinie. A dokładnie w przeniesionym na RSK Bitcoinie, który tutaj ma swoją nazwę SmaRt Bitcoin (RBTC). Jak dokładnie działa to przenoszenie Bitcoina omówimy sobie w osobnej sekcji za chwilę.

Teraz skupmy się na tym, jak RSK obsługuje smart contracty. Tutaj nie ma specjalnie dużej niespodzianki. Podobnie jak większośc innych obecnie funkcjonujących platform dla smart contractów, równiez Rootstock zaimplementował obsługę maszyny wirtualnej Ethereum (EVM) z pewnymi modyfikacjami. Co za tym idzie z sieci możemy korzystać za pomocą portfeli takich jak Metamask. A nasz adres będzie taki sam jak w sieci Ethereum. Z drugiej strony również developerzy mogą korzystać z tych samych narzędzi i technologii, co w przypadku tworzenia zdecentralizowanych aplikacji na Ethereum. Co powinno znacząco ułatwić powstawanie nowych wdrożenia na Rootstocku. Chociaż tutaj na razie ekosystem nie ma zbyt wiele do zaoferowania. Jednym z ciekawszych projektów jest platforma DeFi o nazwie Sovryn. Umówimy ją sobie w przedostatniej sekcji tego artykułu. 

MądRy Bitcoin – SmaRt Bitcoin (RBTC)

Tak jak wspomnieliśmy wcześniej natywnym coinem sieci Rootstocka jest sam Bitcoin. Noszący w tej sieci nazwę Smart Bitcoin (RBTC). To właśnie nim będziemy uiszczać opłaty transakcyjne za wykonywanie smart contractów i przeprowadzanie transakcji w sieci Rootstock. Z miejsca nadmienię, że opłaty te nie należą do sporych: zazwyczaj są to kwoty o wartości poniżej jednego dolara amerykańskiego. 

Oczywiście RBTC powstają poprzez przeniesienie z blockchainu Bitcoina do sieci RSK za pomocą specjalnego mostu. Za obsługę tego most odpowiada specjalna federacja. Więc jest tu pewne podobieństwo do najpopularniejszego tokenu Bitcoina na Ethereum – WBTC. Z tą różnicą, że federacja obsługująca PowPeg dla RBTC nie ma fizycznej możliwości sprawowania bezpośredniej kontroli nad Bitcoinami zamrożonymi w moście. Dzieje się to dzięki wykorzystaniu specjalnych kryptograficznych sprzętowych modułów bezpieczeństwa (ang. Hardware Security Module). To na nich przechowywane są klucze prywatne wykorzystywane podczas transakcji przenoszenia środków. Nad którymi członkowie PowPeg nie mają bezpośredniej kontroli. Nie mogą więc ręcznie przelać na dowolny adres środków zgromadzonych na moście. Jest to więc dość znaczące osiągnięcie w kierunku budowania mostów między różnymi sieciami, w których nie jest wymagane zaufanie do organizatora tego mostu. Praktyczne przenoszenie naszych Bitcoinów do sieci RSK będzie jednym z tematów naszego najbliższego webinaru. Tutaj trwają darmowe zapisy. 

Sovryn – wielopoziomowa platforma DeFi

Finalnie przyjrzyjmy się platformie Sovryn. Słowo platforma jest tutaj jak najbardziej na miejscu, ponieważ projekt ten realizuje wiele funkcjonalności. Które w ekosystemie Ethereum są oferowane przez wiele projektów. Tutaj dostajemy je w jednym miejscu. A w przyszłości mają dochodzić kolejne. Przyjrzyjmy się przez chwilę temu, co na chwilę obecną ma do zaoferowania Sovryn.

Przede wszystkim mamy aż trzy opcje handlowania na kryptowalutach.

Po pierwsze jest to opcja SWAP, gdzie wymieniamy tokeny natychmiast po obecnej cenie rynkowej. Mamy tutaj do czynienia z modelem Automatic Market Maker (AMM), znanym nam już bardzo dobrze z takich DEXów jak Uniswap czy SushiSwap..

Druga opcja nazywa się SPOT. Na pierwszy rzut oka wygląda jak interface giełdy opartej o książkę zleceń (ang. order book). W rzeczywistości jednak nie umożliwia składania zleceń, lecz służy do wymiany tokenów po cenie rynkowej. Jest więc najprawdopodobniej po prostu nakładką do opcji SWAP dla tych, którzy są przyzwyczajeni do interface’u tradycyjnych giełd i widoku wykresu kursu danego krypto.

Trzecią opcją jest MARGIN. Gdzie z wykorzystaniem dźwigni możemy zajmować pozycje krótkie bądź długie na wybranych przez nas kryptowalutach i tokenach.

Drugim segmentem Sovryn jest platforma lokatowo-pożyczkowa. Schemat działania jest prosty i doskonale nam już znany z rozwiązań takich jak Compound czy AAVE. Możemy tutaj umieścić nasz kapitał na lokacie, aby generował dla nas nieduże roczne stopy zwrotu. Nasz zysk pochodzi tutaj z drugiej strony równania, gdy ktoś pożycza umieszczona przez nas kapitał na lokacie. Płacąc za to odpowiednie wyższe odsetki. My też możemy brać tutaj pożyczki. Pod warunkiem, że wcześniej umieścimy odpowiedni kapitał na lokacie innego coina i potraktujemy go jako zastaw nadmiarowy pod naszą pożyczkę.

Kolejna pozycja to możliwość dostarczania płynności dla par dostępnych w opcji SWAP. Gdzie możemy zarabiać na opłata od handlujących. A dodatkowo, za dostarczanie płynności dla niektóry par, będziemy wynagradzani tokenami zarządzającymi protokołu SOV.

Jeśli już wspominamy o tokenie zarządzającym SOV, to w tym miejscu należałoby również powiedzieć o module zarządzającym protokołu: Bitocracy. To tutaj są podejmowane wszystkie decyzje na temat rozwoju platformy. Aby mieć prawo głosu, musimy tutaj zamrozić nasze tokeny SOV. Na im dłuższy okres to zrobimy, tym większą siłę głosu uzyskamy proporcjonalnie do ilości naszych tokenów i okresu czasu zamrożenia. Jeśli zdecydujemy się na wypłatę tokenów przed upływem tego okresu, to zapłacimy odpowiednio wysoką karę umowną. Która trafi do puli na rzecz pozostałych stakujących.

Na koniec wspomnę jeszcze o zakładce Origins. Jest to swoisty launchpad, dzięki któremu na bardzo wczesnym etapie możemy zainwestować w nowe projekty z ekosystemu RSK. 

Praktyczne zastosowanie Sovryn pokażemy sobie podczas webinaru, w niedzielę 13ego czerwca 2020 o godzinie 13:00. Tutaj trwają darmowe zapisy. 

Bitcoin w DeFi w innych sieciach

Już wcześniej wspomnieliśmy o tokenie Bitcoina na Ethereum Wrapped Bitcoin (WBTC). Dosłownie w czasie pisania przeze mnie tego artykułu ogłoszono, że już ponad 1 procent z wszystkich istniejących Bitcoinów został przeniesiony na Ethereum w formie tokenów WBTC. Główną motywacją do przenoszenia Bitcoinów jest oczywiście chęć osiągania przy jego pomocy zysku w protokołach DeFi. Na przykład dostarczając płynność dla różnych tokenów Bitcoina w Curve, gdzie możemy zarobić do 7-8 procent rocznie. Z drugiej strony możemy go wykorzystywać w różnych farmach, np. w yearn finance gdzie możemy zarabiać nawet do kilkunastu procent rocznie na naszym Bitcoinie. 

Na oddzielną uwagę, zasługuje projekt BadgerDAO. Który już od ponad pół roku realizuje misję jak największej aktywacji Bitcoina w świecie DeFi. Opakowujące już istniejące produkty w bardziej przyjazną i zyskowną formę. Oraz tworząc całkiem nowe rozwiązania. Takie jak między innymi DIGG – algorytmiczny rebalansowany token podążający za kursem Bitcoina. Czy ibBTC (Interest Bearing Bitcoin), który jest tokenem automatycznie akumulującym w sobie dodatkową wartość z umieszczenia znajdującego się pod spodem Bitcoina w protokołach DeFi. 

Chociaż BadgerDAO wystatował na sieci Ethereum, to coraz więcej dostępnych przez niego rozwiązań trafia również na inne sieci. Pierwszym krokiem była sieć Binance Smart Chain. A obecnie protokół usilnie pracuje nad integracją z siecią Polygon.

Przegląd przez różne protokoły DeFi, dzięki którym możemy czerpać pasywny dochód z naszego Bitcoina, będzie jednym z tematów naszego najbliższego webinaru. Tutaj trwają darmowe zapisy. 

1 comment add yours

  1. Do listy można jeszcze dodać Stacks, projekt dość cichy, ale bardzo ambitny. Z własną metodą konsensusu (PoX) i działający jako L2 na Bitcoinie.

Leave a Comment