Ekosystem COSMOS – tuż przed wielkim wybuchem
Cosmos to liczący sobie już ponad cztery lata projekt, który postawił przed sobą niebagatelne zadanie: stworzyć internet blockchainów. Umożliwić powstawanie nowych sieci, które łatwo będa mogły się się ze sobą łączyć i przesyłać między sobą tokeny. Dziś ta technologia jest już właściwie gotowa, a cały ekosystem wydaje się być o krok przed wielkim wybuchem.
Spis treści
Wizja internetu blockchainów
Mamy już dziesiątki, jeśli nie setki, różnych sieci blockchain. Każda z nich doskonale radzi sobie z zasobami i informacjami zgromadzonymi w jej wnętrzu. Niestety wszystko to, co dzieje się w innych sieciach jest informacyjną czarną dziurą. Z perspektywy danego protokołu, nie wiadomo co się dzieje w innych sieciach ani nie można korzystać z tamtejszych zasobów.
Już w pierwszych lata rozwoju branży kryptowalut zdawano sobie sprawę z tych ograniczeń. I snuto marzenia o tym, aby móc połączyć ze sobą różne sieci oraz przesyłać między nimi tokeny czy inne informacje.
I tutaj możesz teraz powiedzieć, że obecnie przecież tak jest. Mamy tokeny Bitcoina na Ethereum czy tokeny z Ethereum dostępne w innych sieciach takich jak Binance Smart Chain, Fantom, Waves czy Avalanche. Ja na to dopowiem: wszystko spoko, ale 99 procent z tych tokenów to scentralizowane twory. Ktoś trzyma tokeny na jednym łańcuchu i drukuje ich odpowiedniki na drugim. Mając nad nimi całkowitą kontrolę. Może albo zabrać oryginalne tokeny w depozycie po jednej stronie. Albo z drugiej strony wydrukować ich odpowiedniki bez żadnego pokrycia. Jakby tak miał działać Bitcoin, to nie byłby Bitcoinem.
Więc idea jest taka, aby tak jak Bitcoin przenoszenie tokenów między sieciami było zdecentralizowane, nie wymagało zaufania do nikogo i nie było przez nikogo kontrolowane. Właśnie w tym kierunku idzie bohater dzisiejszego artykułu. Projekt Cosmos, który jest rozwijany od 2017 roku. Już lata temu zaczęły powstawać pierwsze łańcuchy oparte o tą technologię. Najbardziej znane przykłady to Binance Smart Chain, Terra czy Cosmos Hub.
Jednak stworzenie technologii do tworzenia nowych sieci blockchain było najłatwiejszym z zadań, jakie stały przed projektem. Zdecydowanie bardziej skomplikowane i złożone było zapewnienie przepływu tokenów między projektami opartymi o tę technologię. Przepływu, z perspektywy użytkownika, tak prostego jak zwykła blockchainowa transakcja. Przy jednoczesny zachowaniu decentralizacji, braku zaufanej strony trzeciej oraz możliwość kontroli. W ostatnich miesiącach udało się produkcyjnie wydać moduł odpowiedzialny za tą funkcjonalność. Nazywa się on Inter Blockchain Communication (IBC). I obecnie kolejne protokoły korzystające z tej technologii aktywują u siebie tę funkcjonalność.
Ale stworzenie technologii do transferu tokenów między sieciami opartymi o technologię Cosmos (nazywanej Cosmos SDK) nie jest wcale najtrudniejszym z zadań. Finalnie bowiem chcemy połączyć się także z już istniejącymi sieciami opartymi o inne technologie. Takimi jak Bitcoin czy Ethereum. Tutaj ekosystem Cosmos ma także sporo sukcesów. Jednym z nich jest Peggy – most łączący ekosystem z siecią Ethereum.
Cosmos SDK – technologia zarządzająca ponad 100 miliardów dolarów
Przyjrzyjmy się więc pokrótce czym jest technologia Cosmos SDK. I jakie projekty obecnie z niej korzystają.
Technologia ta, to zbiór rozwiązań programistycznych, pozwalająca na szybkie budowanie sieci opartych o mechanizm konsensus Proof of Stake. Domyślnie stosowany jest tutaj algorytm Tendermint. Z którego korzystanie wiąze się z kilkoma właściwościami
- Możliwość zarabiania na stakingu dla posiadaczy natywnego tokenu danej sieci. Na przykład ATOM dla Comos Hub czy LUNA dla Terry. Stakowanie to może odbywać się bezpośrednio z portfela użytkownika, poprzez delegację do jednego z walidatorów.
- Walidatorzy o największej ilość delegowanych tokenów zapewniają bezpieczeństwo sieci. Liczba aktywnych walidatorów zależy od konfiguracji danej sieci. Tak samo jak stopa zwrotu
- Wyjście ze stakingu zazwyczaj wiąże się odbyciem specjalnego okresu czasu, kiedy to już nie zarabiamy na stakingu, ale nasze środki nie wróciły jeszcze na nasz portfel
Cosmos SDK charakteryzuje się modułową budową. Oznacza to, że twórcy projektu korzystającego z tej technologii mogą sobie wybierać z poszczególnych opcji. Czy na przykład chcą obsługi smart contractów? A jeśli tak, to w jakiej technologii?
I tak na przykład Binance utworzył swoją pierwszą sieć Binance Chain pod kątem stworzenia na niej zdecentralizowanej giełdy BinanceDEX. W związku z tym na poziomie protokołu zaimplementowane tam transakcje związane z handlem na giełdzie. Ale nie wprowadzono obsługi żadnych smart contractów. W drugiej sieci Binance cały czas wykorzystywał Cosmos SDK, ale tym razem zaprzęgnął do pracy maszynę wirtualną Ethereum. Dzięki czemu mamy tam dostępne smart contracty zgodne z tą sieci. Z kolei pod koniec tamtego roku sieć Terra również uruchomiła obsługę smart contractów. Jednak z wykorzystaniem innej maszyny wirtualnej – CosmWasm – który pozwala na pisanie smart contractów w języku Rust.
Topowe projekty oparte o Cosmos SDK
Jak już wspomnieliśmy, projekty o wartości ponad 100 miliardów dolarów są stworzonę w oparciu o technologię Cosmos SDK. Jeśli by tą wartość zsumować, to uzyskamy trzecią, po Bitcoinie i Etherum, największą kryptowalutę. Jednak wartość ta jest rozbita na kilkadziesiąt różnych projektów. Teraz w paru zdaniach opowiemy sobie o najważniejszych z nich.
Tak jak już wspomniałem wcześniej, oba łańcuchy giełdy Binance powstały w oparciu o Cosmos SDK. Rezydujący na nich Binance Coin (BNB) jest wyceniany na prawie 80 miliardów dolarów.
Drugi cieszącym się największą popularnością i wyceną jest ekosystem Terra Money. Jest to całkowicie niezależny projekt, mający swoje źródła w Korei Południowej i branży e-commerce. Początkowo projekt skupiał się głównie na emisji zdecentralizowanych stablecoinów i obsłudze płatności. Od prawie roku ma również zaimplementowaną obsługę smart contractów. Pozwala to na rozwój ciekawych projektów. Przykładem jest Mirror Protocol, który pozwala na handel syntetycznymi instrumentami finansowymi. Wśród nich są akcje topowych amerykańskich spółek, trust fundy na surowce czy ETFy.
Kolejna pozycja to Cosmos Hub. To wzrocowe wdrożenie technologii Comos SDK, za które odpowiadają sami jej twórcy. Sieć jest napędzana natywnym tokenem ATOM.
W swojej wizji stworzenia internetu blockchainów Cosmos jest nie raz porównywany do Polkadot. Jeśli chodzi o postęp prac, to Cosmos jest znacząco do przodu. Dlaczego więc ATOM ma kilkukrotnie niższą wycenę od DOT? Jednym z powodów jest różnica w funkcji tokenu natywnego. W przypadku Polkadot każda sieć (zwana tam parachainem), musi wykupić sobie prawo do przyłączenia się do hubu. Odbywa się to poprzez aukcję, kto zamrozi jak najwięcej tokenów DOT. Tworzy to więc naturalną siłę popytową na rynku. W przypadku Cosmosu, każdy może sobie wziąć ich technologię i zrobić co tyle mu się podoba. Jeśli chce, może połączyć się z innymi sieciami ekosystemu poprzez protokół Inter Blockchain Communication (IBC). Jednak w tej kwesti token ATOM nie odgrywa żadnej roli. Jego posiadanie nie jest w ogóle wymagane przez twórców czy użytkowników innych sieci.
Możliwość bezpłatnego wykorzystania tak dobrej i modularnej technologii sprawiła, ze w pierwszej 10 największych projektów opartych o nią znajdują się łańcuchy jeszcze trzech scentralizowanych giełd: OKEx, Crypto.com oraz KuCoin.
Wschodzące gwiazdy
W tej sekcji skupimy się na mniejszych projektach budowanych w oparciu o tą technologię. Które przy wykorzystaniu Inter Blockchain Communication chcą stworzyć ciekawy zdecentralizowany ekosystem finansowy.
Jednym z trendów jest tworzenie łańcuchów wyspecializowanych pod kątem obsługi zdecentralizowanych giełd. Tutaj warto wspomnieć o dwójce przedstawicieli: Osmosis oraz SIFChain.
O Osmosis i ich tokenie OSMO zrobiło się głośno w czerwcu tego roku. A to za sprawą uruchomienia ich zdecentralizowanej giełdy, połączonego z airdropem ich tokenu OSMO. Airdrop ten przysługiwał osobom, które 18 lutego roku stakowały bądź posiadały na swoim potfelu tokeny ATOM. Wartość przysługującego aidropa zależa też od długości posiadania/stakingu. Ponieważ airdrop ten był niespodziewany, to pozwalał naprawdę dobrze zarobić. Ja otrzymałem w nim tokeny OSMO o wartości kilkukrotnie większej, niż posiadane przeze mnie tokeny ATOM (to za sprawą tego, że stakuje je od lat).
Osmosis pozwala na handel tokenami w modelu AMM. Tak ja na Uniswapie. Z tą różnicą, że obsługuje on coiny zgodne z protokołem Inter Blockchain Communication. Są to więc projekt oparty o Cosmos SDK, które aktywowały protokoł wymiany IBC. Tokenów tych na razie nie ma zbyt dużo, oto kilka przykładów: ATOM, CRO, OSMO, IRIS czy DVPN. Ale w najbliższym czasie kolejne sieci planują aktywację tej funkcjonalności, więc będzie tutaj ciekawie. Jednym z kluczowych będzie wrześniowa aktywacja w sieci Terra, która sprawi, że tamtejszy stablecoin UST stanie się dostępny na Osmosis (na razie nie ma tam żadngo stable) i rozleje się po innych sieciach z obsługą IBC.
Kolejny projekt będący DEXem to SIFChain. Nie ma jeszcze on aktywowanego IBC. Ale jest to w planach. Najbliższych planach (ostatnio projekt poinformował na Twiterrze, że estymata aktywacji zmieniła się z “soon” na “very soon”).
Czym w takim razie można handlować na SIFie, skoro nie ma tam tokenów z innych sieć Cosmos? Odpowiedź brzmi – tokenami z Ethereum. Wspomnieliśmy na początku, że finalnym celem ekosystemu jest zintegrowanie się z innymi istniejącymi już sieciami. Będzie odbywać się to za pomocą specjalnych sieci, zwanych jako Peg-Zones. Projekt odpowiedzialny za połączenie z Ethereum nazywa się Peggy. Jego oprogramowanie zintegrowane jest obecnie z nodami SIFChain, co sprawia ze klikadziesiąt tokenów Ethereum jest dostępnych w tej sieci. Aczkolwiek płynność na razie jest naprawdę znikoma.
Okej, DEXy DEXami, ale my chcemy mieć wszelakie produkty DeFi. Lokaty, pożyczki, syntetki, IDO, DAO, etc. A do tego potrzebujemy sieci z obsługa smart contractów. Przyjrzyjmy się więc na koniec dwóm projektom mającym je dostarczyć.
IRISnet jest już działającą siecią. Ma już wbudowane funkcjonalności pozwalające na obsługę tokenów, NFT czy wyroczni. Ma też wbudowaną giełdę do wymiany tych tokenów. Szału na razie tam nie ma, bowiem mamy tylko 4 tokeny: IRIS, ATOM, BNB oraz BUSD. Szał ma się pojawić w najbliższej przyszłości, wraz z wprowadzeniem smart contractów w oparciu o CosmWasm.
Kolejnym projektem mającym obsługiwać smart contracty w oparcu o CosmWasm jest JunoChain. Start sieci przewidziany jest na pierwszego października tego roku. Wtedy też ma się odbyć airdrop tokenów JUNO. Mają one trawić do stakujących ATOM 18 lutego tego roku. Będzie się dostawać tyle tokenów JUNO, ile ATOMów się wtedy stakowało. Tutaj możesz sprawdzić ile JUNO dostanie Twój adres.
Pierwsze kroki w Cosmosie
To jak postawić pierwsze kroki w ekosystemie Cosmos był tematem jednego z naszych ostanich webinarów. W jego trakcie dowiedzieliśmy się:
- Jak bezpiecznie zainstalować i korzystać z wiodącego portfel Keplr
- Jak przeprowadzać transackje pomiędzy różnymi sieciami (IBC)
- Jak zarabiać kilkadziesiąt procent rocznie na stakingu w różnych sieciach opartych o Cosmos SDK
- Jak zarabiać kilkaset procent rocznie dostarczając płynność na giełdzie Osmosis
Pierwsza część webinaru jest dostępna za darmo na YouTube. Całość znajduje się w Krypto Krypcie. Jeśli nie jesteś jeszcze jej członkiem, to możesz skorzystać z promocji (47,97 pln za pierwszy miesiąc).