Sieć Fantom jest jedym z najjaśniejszych elementów kryptowalutowego nieboskłonu ostatnich tygodni. Natywny token sieci FTM dzień po dniu robi nowe ATH, a interesujące projekty z tego systemu pozwalają zarabiać jeszcze więcej. W tym artykule przedstawię Ci trzy projekty, które generują dla mnie trzy, a nawet czterocyfrowe stopy zwrotu.

O ryzykach

Zanim jednak zaczniemy zarabiać miliard monet to musimy być świadomi ryzyk z tym związanych.
Korzystanie z DeFi wiąże się z szeregiem ryzyk. Może się okazać, że smart contract zawierał błędy. Tokenomia tokenu bądź design protokołu zostały źle zaprojektowane. Albo twórcy projektu mieli złe intencje i zostawili sobie furtkę, do wyprowadzenia Twoich środków.

Każda z tych sytuacji może sprawić, że zamiast zarobić, to stracisz. Być może nawet wszystko. Szersze zrozumienie tych ryzyk zyskasz dzięki lekturze tego artykułu

Korzystając z omawianych poniżej projektów bądź świadom, że są one względnie nowe. Ich staż można liczyć w tygodniach. Wprawdzie dwa z nich są forkami sprawdzonych rozwiązań z Ethereum (AAVE oraz Balancer). Ale nie można mieć pewności, że przy forkowaniu coś nie poszło nie tak. Tak więc ostrożnie, raczej nie wrzucaj tutaj całych oszczędności swojego życia.

Beethovenx

Beethoven-x to klon dobrze znanego nam z Ethereum Balancera. Jest to więc specyficzny DEX, w którym możemy zarabiać na dostarczaniu do niego płynności. Przypomnijmy sobie na czym polega specyfika tego projektu i jego pul płynności:

  • W pulach płynności może być więcej niż dwa tokeny
  • Wartość poszczególnych tokenów w puli nie musi być taka sama. Różne tokeny mogą mieć różne wagi. Na przykład pula The Classic Trio składa się w 50 procentach z BTC, 30 procentach z ETH oraz w 20 procentach z USDC
  • Istnieją też specjalne pule w których wagi mogą być zmienne w czasie. Mają one specjalne zastosowanie przy uruchamianiu płynności dla nowych projektów. Rozwiązanie to pozwala zminimalizować skutki zjawiska pump and dump nowych tokenów przez boty.

Jak na każdym DEXie zarabiamy tutaj na prowizjach, które płacą na naszą rzecz handlujący. 

Oprócz prowizji będziemy również wynagradzani natywnym tokenem protokołu BEETS. W wyniku tego na dostarczaniu płynności możemy zarabiać od prawie 40 procent na stablecoinach do ponad 700 procent w pulach płynności dla samego tokenu BEETS.

Geist

Drugi nasz bohater to również fork znanego i sprawdzonego rozwiązania z Ethereum. Tym razem skopiowano protokół pożyczkowo-lokatowy AAVE. Do którego dodano dodatkową funkcjonalność generowania 4 cyfrowego yieldu dla posiadaczy governance tokenu protokołu. 

W protokole tym z jednej strony możemy umieścić nasze krypto czy stablecoiny na lokacie. Z drugiej strony ktoś może je sobie pożyczyć. Po to, aby zarobić na nich gdzie indziej więcej. Płacąc nam za to odsetki. Mogę one wynieść do kilku procent rocznie. Nic specjalnie atrakcyjnego. Ale…

Oprócz odsetek od pożyczających jesteśmy również wynagradzani tokenami protokołu. Nagroda za lokaty, w formie tokenu GEIST, będzie wynosiła kolejne (nawet większe) kilka procent. Mamy już więc często kilkanaście procent w skali roku. Nie najgorzej, ale też nie najlepiej. Lepiej będzie, jak zdamy sobie sprawę, że nie tylko lokaty są wynagradzane tokenem GEIST. Pożyczki również. Jak się przyjrzymy z bliska odsetkom, jakie płacimy za pożyczki oraz nagrodą za nie, to zdamy sobie sprawę, że możemy znaleźć takie tokeny, gdzie nagroda jest większa niż odsetki. Czyli zarabiamy na wzięciu kredytu. Który potem znowu umieszczamy na lokacie. Generując dodatkowy zarobek. I zwiększając swoją zdolność kredytową, aby znowu wziąć pożyczkę, za którą nam płacą. By znowu umieścić ten kapitał na lokacie. I takie cykle możemy sobie powtarzać kilka, kilkanaście razy. Osiągając przy tym rentowność na poziomie kilkudziesięciu procent. Przy czym musimy pamiętać, że zarówno odsetki jak i nagrody w tokenie GEIST podlegają zmienność.

W kontekście nagród w tokenie GEIST musimy być świadomi jeszcze jednej rzeczy. Całość tej nagrody możemy wypłacić dopiero po trzech miesiącach. Jeśli decydujemy się to zrobić wcześniej, to wypłacamy sobie tylko połowę. Co się dzieje z drugą połową. Trafia ona do stakujących GEIST. I tutaj są dwie opcje:

W zwykłym stakingu możemy zarabiać ponad 60 procent. Jednocześnie, w dowolnym momencie możemy wypłacić nasz kapitał.

Mamy też drugą opcję, gdzie musimy zamrozić nasze GEIST na trzy miesiące. Wtedy nasza roczna stopa zwrotu będzie wynosiła ponad 1 200 procent. To właśnie tutaj trafiają nieodebrane połówki GEIST z nagród dla lokat i pożyczek. Drugim źródłem przychodu są opłaty na rzecz protokołu. Są one pobierane w tokenach w których są udzielane pożyczki i w takiej formie też trafiają do nas. Jednak to token GEIST jest głównym źródłem naszego przychodu. I będziemy podatni na jego zmienność cenową. W ciągu pierwszych tygodni token ten znacząco spadał, ostatnio stabilizując w miarę swoją cenę w przedziałach między 1-2 USD.

Inne źródło czterocyfrowego yieldu w tym projekcie to dostarczanie płynności dla GEIST w parze z FTM.

Tomb

Ostatni nasz bohater jest projektem unikatowym. Nie jest to kopia czegoś z Ethereum. Ale autorskie rozwiązanie. Którego twórcą podobno jest nasz rodak.

Jest to model oparty o mechanizm seigniorage.
Walutą tutaj jest TOMB, który ma podążać za ceną FTM. A najlepiej, jakby cena TOMB była większa niż FTM. Dlaczego? Ponieważ system wtedy drukuje nowe monety TOMB. W teorii po to, aby zwiększyć podaż i zbić cenę z powrotem do 1 FTM. W praktyce po to, aby udziałowcy systemu mogli na nim zarobić. A zarabiają dlatego, że część dodruku trafia do tych osób, które zastakowały swoje udziały (TSHARE). Druga część dodruku służy do skupienia z rynku TBOND. Są to tokeny, które pomagają ekosystemowi wrócić do pegu, gdy TOMB jest wart mniej niż jeden FTM.

Jak odbywa się ten dodruk:

  • Mamy sześciogodzinne okresy, nazywane epokami
  • Jeśli w danej epoce średnia cena TOMB była powyżej 1 FTM, to następuje dodruk
  • Im większe odchylenie ceny, im TOMB droższy w stosunku do FTM, tym większy dodruk.
  • Nowe TOMBy trafiają do stakujących TSHARE oraz do skupu TBOND
  • Swoje TSHARE można wypłacić dopiero po 6 epokach od umieszczenia ich w systemie
  • Odebranie wydrukowanych TOMBów sprawia, że:
    • Kolejne będzie można wykonać dopiero za 3 epoki (ale cały czas naliczają się nam nowe TOMBy, jeśli trwa drukowanie)
    • Nasz TSHARE będziemy mogli wypłacić dopiero po kolejnych 6 epokach.

Projekt ten ma staż kilku miesięcy i za sobą jeden potężny kryzys, kiedy to TOMB spadł do około ⅕ wartości FTM. We wrześniu udało się wyjść z tego kryzysu, kiedy to cena TOMB wróciła w dolne okolice 1 FTM. Od ponad tygodnia obserwujemy rosnącą cenę TOMB, które jest już o około 10 procent wyższa niż FTM. Co sprawia, że drukowane są nowe TOMBy. W ostatnim czasie też znacząco wzrosła cena TSHARE, gdyż inwestorzy z ekosystemu zakładali, że wkrótce ruszy maszynka do drukowania pieniędzy i z czasem będzie ona przyśpieszać. Przy obecnej cenie TSHARE oraz TOMB mamy tutaj do czynienia ze średnim rocznym zyskiem w okolicach 300 procent.

Kilkuset procentowy yield możemy uzyskać dostarczając płynność dla TSHARE oraz TOMB w parach do FTM. Z tą różnicą, że wtedy nie będziemy nagradzani nowymi tokenami TOMB, a tokenami TSHARE.

Jak to wygląda w praktyce

Wszystkie te trzy projekty omówiliśmy na webinarze Eksploracja sieci Fantom. Wtedy też przeklikaliśmy je sobie w praktyce.

4 comments add yours

  1. A jak się zapatrujesz na takie coś:
    – pożyczamy w geist eth APY 5,5%
    – następnie wymieniamy na ohm i stakujemy ? APY 6% 5 dni ROI

    – potem jeszcze można dorzucić abrakadabra

  2. Z pożyczaniem na jednej platformie a dodawanie na drugiej na wyższy % jest jeden mega ryzykowny wariant. Kiedy platforma na której dałeś pożyczone aktywo do zarabiania wyższych % ma inne dane z wyroczni i są na niej inaczej obliczone ceny niż tam gdzie pożyczyłeś. Dodatkowo dochodzą koszty zamian itp…Na papierze wszystko wygląda zawsze pięknie jednak niestety tak nie jest…

  3. dzięki za art, sprzedaje trochę i dywersyfikuje sieci więc przyda się fantom.

    ostatnio przezuciłem UST wormholem na Solane calkiem dobry pool UST-USDC tam jest 30%-40% na Saberze. tvl maja 2 mld$, kontra fantomowy 200 mln $.

    https://app.saber.so/#/farms

Leave a Comment