Po bardzo burzliwym i często bolesnym 2022 roku jego ostatni miesiąc był względnie spokojny. Nic specjalnego się nie wydarzyło, ceny trochę pospadały.

Co się stało w moim portfelu?

Widzimy, że na koniec roku zdecydowana większość z posiadanych przeze mnie aktywów pospadała. Jedne mniej, drugie bardziej. Wyjątkiem tutaj jest Aragon (ANT). Który zaliczył w ciężkich czasach CZWARTY wzrostowy miesiąc z rzędu. Brawo dla niego!

W ogóle jest to bardzo ciekawy projekcik, bowiem pracuje on na stworzeniem rozwiązań i narzędzi do zarządzania organizacjami i ich wzajemnymi relacjami on chain. Przeżył on już dwie hossy. I w moim portfelu doczeka też i trzeciej.

Przyjrzymy się teraz całościowo wartości mojego portfela. Wartość pozycji w krypto wynosi 230 709,73 USD. Jest to odrobinę więcej niż miesiąc temu. Co jest trochę dziwne, gdy wszystko spadało. Wyjaśnieniem tego, jest nowa pozycja, której otwarcie przeniosło część kapitału (10k) z puli stable do puli krypto. Więcej o nowej pozycji w sekcji zakupowej za chwilę.

Po przeliczeniu wartości kryptowalut na złotówki wychodzi odrobinę ponad milion złotych. Kurs z którego korzystałem to 4,43 PLNUSD. A dokładna wartość złotówkowa to 1 022 044,12 PLN.

Jak dodamy do tego stable, to całościowa wartość mojego blockchainowego portfela wynosi  545 769,68 USD. Czyli po przeliczeniu 2 416 474,96 PLN.

Gdy przyjrzymy się głównym walorom w moim portfelu – BTC oraz ETH – to zaobserwujemy na nich delikatną obniżkę ceny. Jak odkryjemy za jakiś czas, to średnia ich cena w grudniu była nawet większa niż w listopadzie.

Chainlink (LINK) jest rekordzistą spadków. Było to do przewidzenia, w ramach realizacji strategii sell the news, po uruchomieniu stakingu. Z którego skapneły mi już pierwsze LINKi:

Wspomnimy jeszcze o AAVE (AAVE), które również zanotowało solidny spadek. Które to szykuje się do wprowadzenie swojej trzeciej wersji na mainnet Ethereum. AAVE v3 działa już od jakiegoś czasu na innych sieciach (Arbitrum One, Avalanche, Fantom, Harmony, Optimism oraz Polygon). Spodziewane jest, że w najbliższych tygodniach wyląduja na Ethereum. Co będzie jedną z ostatnich cegiełek do uruchomienia przez nich zapowiadanego od miesięcy stablecoina Ghost (GHO). Więcej o nim, i innych nowych/dopiero zapowiedzianych, mówiliśmy podczas jednego z ostatnich webinarów.

Co kupiłem? Co sprzedałem?

Jak widać na powyższym obrazku cały czas realizuje DCA na Bitcoinie oraz Etherze. Odpowiednio za 4k i 2k USD miesięcznie. Co ciekawe w grudniu zakupiłem ich odrobinę mniej niż w listopadzie. Oznacza, że pomimo niższej ceny na dzień pisania tego raportu, to średnia miesięczna cena na BTC i ETH była w grudniu odrobinę wyższa niż w listopadzie.

Otworzyłem też nową pozycję długoterminową. Jej bohaterem jest Flow (FLOW). Któremu przyglądałem się od dłuższego czasu. I który opisałem w jednym z wydań Newslettera Premium. Stwierdziłem wtedy, że dokonam zakupu, gdy cena spadnie poniżej 1 USD. Co też miało miejsce. Dokonałem zakupu 10649 tokenów FLOW za 10000 USD. Co daje średnią cenę zakupu 0.939 USDFLOW.

Rozegrania krótko i średnioterminowe

Tutaj jestem w tym, w czym byłem miesiąc temu.

Jeśli chodzi o rDPX to jeszcze nie mieliśmy do czyniania z urchomieniem jego drugiej wersji i opartego o niego stablecoina. 

Jeśli chodzi o GNS, to tutaj miało już miejsce to co się miało wydarzyć (odpalenie na Arbitrum). Cena jest jednak znacznie poniżej moich zakupów. I nie chcę realizować straty, mając przekonanie, że jesteśmy w tak dolnym fragmencie rynku, a Gains jest na tyle mocnym fundamentalnie projektem, że dobrze wyjdę jak go przekisze nawet przez miesiące. Ale z drugiej strony nie mam odwagi, by otworzyć na nim pełnoprawną pozycje długoterminową o wartości 10k USD.  

Co się działo w moim DeFi?

W sekcji DeFi nie działo się specjalnie dużo. Nie mamy tutaj żadnych nowych pozycji, a nawet dwie na ubyły. Zacznijmy jednak o stablecoinów. 

Stablecoiny

Tutaj na szczęście jest nudno. Wszystko trzyma się pionu.

PAXG podąża za kursem złota i po raz kolejny odnotowuje wzrosty. Tym razem o ponad dwa i pół procenta.

Jeśli chodzi o ilościowe zmiany, to te najistotniejsze to:

  • Zmniejsze się pozycji w USDC. Bowiem to z tego stablecoina czerpałem kapitał na zakupy
  • Zwiększenie się pozycji w sUSD. Co wynika z odkopania przeze mnie na Ethereum zdeprecjonowanych (nie działających już) syntetyków z Synthetix. Z których można było wyjąć ich wartość w sUSD, z momentu gdy przestawały działać. Co też uczyniłem.

Lokaty

Cały czas jedna pozycja w tej sekcji. Chociaż na dobrą sprawę, to powinno być już zero.

Vires Finance (Waves)

Z mojej perspektywy Vires bez zmian. Dalej nie mogę wyjąć swoich środków z tokenów LP. Nie mogą ich nawet zaimportować. Natomiast z perspektywy makro, jest gorzej dla całego ekosystemu Waves. W sumie to chyba nawet najgorzej. Peg USDN oderwał się bardzo mocno (poniżej 50 centów). Tak jak pisałem wcześniej, jednym ratunkiem jest powrót hossy na rynki krypto. I złapanie się WAVES na nią (co nie jest wcale oczywiste), aby podbić wartość zastawów w smart contractach Neutrino i poprawić Backing Ratio.

Mój kapitał tutaj jest już właściwie wpisany na straty. A tą sekcję zostawiam tutaj jako przestrogę przed moim chciwym debilizmem. Zarówno dla mnie, jak i dla moich czytelników.

Dostarczanie płynności

Tutaj mamy dwa ubytki. 

Po pierwsze zniknęło Y2K. Mieliśmy start ich tokenu. Oraz jego wypłatę ze poprzednie rundy. Po wycenie tokenu przez rynek, wyszło, że moje operacje nie były specjalnie dochodowe, więc stwierdziłem, że ich zaprzestaje na przyszłość.

Znikna też DOPEX, ale tylko z raportu. Pozycja tam jest na tyle znacząco mała (<1k USDC), że zdecydowałem się ją usunąć, aby zwiększyć przejrzystość raportów.

A teraz rundka po tym co zostało.

GMX (Arbitrum)

Na GMX moja pozycja pozostała bez zmian. Jej wartość również niewiele się zmieniła (6,2k USD). Co natomiast uległo sporej zmianie, to APR. Który spadł z 30 procent do niecałych 8 procent. 

Zapewniając płynność na GMX zarabiasz na dwa główne sposoby. Pobierając część z opłat od handlujących. Oraz będąc beneficjentem ich strat (bądź tracisz będąc fundatorem ich zysków). Z tego co mi wiadomo, to pierwsze ma wspływ na APR (nagrody wypłacane w ETH). To drugie nie (ma wpływ na wartość samych tokenów płynność GLP).

Poszukując odpowiedzi na to pytanie udałem się na stronę statystyk https://stats.gmx.io/, gdzie moim oczom ukazał się następujący widok:

Gdzie możemy zaobserować znaczący spadek wolumenu, a co za tym idzie też generowanych fees, w grudniu w porównaniu z listopadem.

Curve (Ethereum)

Na Curve niecałe 10k USD kapitłu w puli tricrypto2 generuje około 5,5 procenta rocznie.

Stargate (Avalanche)

Mój kapitał tutaj pozostał bez zmian: 10k USDT. Odsetki przez niego generowane spadły do poziomu poniżej 3 procent w skali roku.

Velodrome (Optimism)

Na Velodrome również moje pozycje bez zmian. Aczkolwiek yieldy poszły nam w dół:

  • 51k USD w puli płynności wstETH/WETH generuje niecałe 5 procent rocznie
  • 42k w puli USDC/sUSD generuje roczną stopę zwrotu w okolicach 5,5 procent rocznie
  • 18k w puli USDC/LUSD zarabia około 4,2 procent rocznie

cBridge (Arbitrum)

Dostarczając kapitał do płynności na moście cBridge zarabiał w okolicach 6 procent rocznie. Zarówno na USDT (gdzie wartość mojego kapitału to 6,7k USDT) jak i na USDC (19,2k USDC).

Synthetix (Optimism)

1,9k SNX generuje 24 procent rocznie

Camelot (Arbitrum)

Tak jak na Y2K, tak i na Camelcoie w grudniu wystartował token. Dzięki czemu mogliśmy przekonać się, ile zarabiamy tam na dostarczaniu płynności. Jak na razie wychodzi to nie najgorzej. Moje 8k w puli płynności USDC/USDs generuje ponad 16 procent w skali roku. 

Demeter (Arbitrum)

Jeszcze lepiej, chociaż gorzej niż miesiąc temu, jest na Demeter. Gdzie moje 4k w puli fxUSD/USDs generuje ponad 33 procent rocznie. Za miesiąc w tym miejscu jednak będzie znacząco gorzej, bo w międzyczasie te nagrody w ogóle wygasną.

Gains Network (Arbitrum)

Jak pisałem wcześniej Gains Network odpaliło się także na Arbitrum. Oprócz tego zmienił się sposób funkcjonowania vaultów dla DAI, które teraz nazywać się Vaulty gDAI. Korzystając z obydwu tych zmian mój kapitał (2,5k DAI) wylądował w gDAI Vault na Arbitrum. Gdzie generuje on niemal 14 procent w skali roku.

Co nas czeka w styczniu?

Nie wiem

Leave a Comment